KORONAWIRUS: Bezpieczne tankowanie krok po kroku - PORADNIK - Trends Magazines

KORONAWIRUS: Bezpieczne tankowanie krok po kroku – PORADNIK

Samochód zatankować trzeba, tym bardziej że ceny obecnie do tego mocno zachęcają. Jednak w tym przypadku również trzeba pamiętać o podstawowych zasadach, które opisaliśmy w punktach: 

  1. Wybierać stacje, gdzie można zapłacić przy użyciu aplikacji lub przez tzw. „okienko”. Za wszelką cenę unikajmy miejsc, gdzie musimy wejść do zamkniętego pomieszczenia. 
  2. Za każdym razem tankować do pełna – ograniczy to liczbę wizyt na stacji benzynowej.
  3. Przed wyjściem samochodu i rozpoczęciem tankowania należy założyć rękawiczki jednorazowe. Na stacjach benzynowych takie rękawiczki są dostępne przy każdym dystrybutorze, jednak najlepiej mieć je ze sobą w aucie i założyć jeszcze przed wyjściem z auta. 
  4. Jeżeli już musimy zapłacić bezpośrednio na stacji, to używajmy karty płatniczej (najlepiej zbliżeniowo lub BLIK).
  5. Klienci korzystający z kart paliwowych powinni obsługiwać terminale jedynie w rękawiczkach. Pamiętajmy, że obsługa nie zna przebiegu pojazdu ani PINu do karty, więc fizyczna interakcja z terminalem jest nieunikniona. 
  6. Rękawiczki wyrzucamy jeszcze przed dotknięciem klamki samochodu.
  7. Po wejściu do auta najlepiej zdezynfekować jeszcze raz ręce przed rozpoczęciem jazdy.

Zachęcamy do korzystania z tego poradnika, jako instrukcji krok po kroku.

Podobne

Piękno klasyka – VW Karmann Ghia Automatic

Oryginalny to, według Słownika Języka Polskiego, „tworzący samodzielnie, nieopierający się na wzorach”, ale też „niebędący przeróbką”. W motoryzacji przymiotnikiem tym z jednej strony określamy więc pojazdy nietuzinkowo zmodyfikowane, z drugiej ‒ nienaruszone klasyki, takie jak ten Karmann Ghia. Zbigniew, pełniący funkcję prezesa Koła Pojazdów Zabytkowych „Weteran” przy Automobilklubie Kieleckim, swój pierwszy zabytkowy samochód kupił w…

Pies dostał zdjęcie z fotoradaru. Że co?!

Do komicznej sytuacji doszło na Słowacji, gdzie samochód został sfotografowany za pomocą fotoradaru. Nic w tym specjalnego, gdyby nie fakt, że za kierownicą siedział... pies.  O nietypowym zdjęcie poinformowała słowacka policja na Facebooku. "Policjanci nie mogli uwierzyć własnym oczom" – napisali w poście mundurowi. "Zamiast zdjęcia kierowcy do aparatu pięknie uśmiechał się brązowy pies myśliwski" - dodali. Jak…