Obecnie BMW 330i są już najpopularniejszym nieoznakowanym radiowozem na polskich drogach. To jednak nie koniec dostaw bawarskich aut dla policji.
Jak ustaliliśmy, zgodnie z wchodzącą w życie 1 kwietnia dyrektywą Unii Europejskiej o elektromobilności i zrównoważonym rozwoju transportu, polska policja będzie musiała mieć na stanie przynajmniej 10% radiowozów elektrycznych. W przyjętej definicji pojazdu elektrycznego mieszczą się też hybrydy plug-in.
To dobra wiadomość, gdyż otworzyła drogę m.in. do zakupu hybrydowych trójek czy BMW i8. Zakup tych ostatnich jest poważnie brany pod uwagę – coupe z napędem na cztery koła, rozwijające 362 KM i 570 Nm, przyspieszające do setki w 4,4 s oraz bez trudu rozpędzające się do 250 km/h będzie postrachem piratów nawet w najmocniejszych samochodach. Polska policja wypożyczyła już od niemieckiej jeden egzemplarz tego e-auta i prowadzi już jego drogowe testy, a także weryfikuje zachowanie i8 na płytach poślizgowych.
Kto pierwszy przyśle nam zdjęcie takiego radiowozu z akcji, dostanie od nas nagrodę niespodziankę!