Paweł wraz z kolegami naprawia i modyfikuje auta. Jetta A1, którą kupił pod koniec 2016 roku, miała być dobrą bazą do dalszych prac. Szybko okazało się, że chce ją odbudować od podstaw.
Jeszcze cztery lata temu Paweł przyjeżdżał na zloty swoim pierwszym przerobionym autem – Audi A4 B5. Od zawsze uwielbiał stare Volkswageny, lecz podczas poszukiwań kolejnego auta do modyfikacji pod uwagę wciąż brał także samochody innych marek, na przykład Mercedesa W201.
Pewnego dnia, obserwując grupę motoryzacyjną na Facebooku, zwrócił uwagę na zdjęcie, na którym było widać tylko tylną lampę samochodu i znaczek Jetta. Skomentował zdjęcie i umówił się na spotkanie z jego autorem. Wkrótce został nowym właścicielem Jetty.
Początkowo chciał nacieszyć się autem i jakiś czas jeździł nim na co dzień. Następnie zaczął wprowadzać bardzo delikatne zmiany. Wszystko po to, aby dać sobie czas na wyznaczenie kierunku, w którym auto miało się zmieniać. Gdy już wiedział, czego chce, wziął się do pracy.
Gruntowna odbudowa
Bywa, że efektem niekontrolowanego ciągu decyzji jest niepowtarzalny samochód. Jak to A1. Auto przeszło gruntowną odbudowę blacharsko-lakierniczą. Wybierając kolor nadwozia, Paweł postawił na paletę BMW i lakier Tanzanite Blau. Wąskie, oryginalne zderzaki z Golfa 1 pomalował lakierem Black Piano.
W przednich lampach zamontował popularne krzyże, które lekko przyciemniły front samochodu. Przyciemnił również kierunkowskazy. Chcąc jeszcze mocniej wyeksponować front auta, założył hokej z Golfa 1 GTI oraz nakładki na słupki.
Na masce pojawił się wlot firmy Kamei, który ostatnio niełatwo zdobyć. Przód samochodu był gotowy, więc Paweł zabrał się za tył. Przerobił lampy na wzór Hella Black, a na klapę założył unikatową już lotkę Kamei oraz czarną blendę na tablicę rejestracyjną. Widoczne na zdjęciach koła to Rh Zw1 w rozmiarze 17 cali i szerokościach 8 cali na przedniej oraz 8,5 cala na tylnej osi.
Patrząc na Jettę Pawła można powiedzieć, że to samochód idealny na weekendowe przejażdżki, jednak prawdziwa niespodzianka kryje się pod maską. Miejsce oryginalnego wolnossącego 1.6 (diesel) zastąpił silnik 2.3 VR5 AQN z Golfa 4. Auto ma 170 KM mocy i 220 Nm. Wrażenie robi wydech o średnicy 2,5 cala na jednym tłumiku przelotowym.
Wnętrze
Budując auto od podstaw nie można pominąć wnętrza. Paweł położył nowy brązowy dywan, zamontował fotele i boczki w tym samym kolorze. Zainstalował także drewnianą kierownicę Momo, licznik z obrotomierzem oraz komputerem MFA. Zdobył radio z epoki firmy Sayona. Elementem kontrastowym są oryginalne zielone szyby.
Budowa Jetty pochłonęła sporo czasu, kosztowała Pawła wiele wyrzeczeń i gotówki. I choć nie ma w naszym kraju instytucji, która refunduje tego typu inwestycje, to reakcje osób trzecich są najlepszym podziękowaniem za trud i zaangażowanie w stworzenie niepowtarzalnego auta.
Mariusz Majta
Fot. autor
Volkswagen Jetta A1 1980 r. |
SILNIK/ NAPĘD |
Fabryczny 1.6D 54 KM, swap na 2.3 VR5 AQN 170 KM, skrzynia biegów EBS, 2,5-calowy wydech na jednym tłumiku przelotowym, pod maską silnika delikatny clean look, kolektor dolotowy w kolorze nadwozia, blok silnika, skrzynia, alternator, napinacz itd. czarne półmatowe, wszystkie śrubki i zawleczki ocynkowane, puszka filtra powietrza z R32 |
ZAWIESZENIE/ HAMULCE |
Gwintowane TA-Technix, pomalowane proszkowo, złożone na żółtym poliuretanie, rozpórki Bensona z przodu i tyłu, z przodu Camber 3”, z tyłu 3,5”. Hamulce: z przodu tarcze 320 mm, zacisk z Mercedesa S, z tyłu swap na tarcze i zaciski z Golfa 4, serwo hamulcowe ze Scirocco GTI, pompa hamulcowa z Volkswagena T4 |
KOŁA/ OPONY |
Rh ZW1 17” 2tlg, z przodu 8j, z tyłu 8.5j; wszystkie opony 185/35/R17 |
WNĘTRZE |
Brązowe z wersji GL, drewniana kierownica Momo, licznik z obrotomierzem oraz MFA z Golfa 1 Cabrio Sportline |
AUDIO |
Radio z epoki firmy Sayona |
NADWOZIE |
Wlot na maskę Kamei, nakładki na słupki A z Golfa 1 GTI, krzyże w przednich lampach, przednie kierunkowskazy przyciemnione, hokej z przodu z Golfa 1 GTI, wąskie zderzaki z Golfa 1 w kolorze Piano Black, z tyłu lampy przyciemnione na wzór Hella Black, lotka Kamei oraz blenda pod rejestrację |
STYL |
Chyba german style… |
WŁAŚCICIEL |
Paweł Martyka |
PODZIĘKOWANIA |
Dla kolegów z warsztatu, dziewczyny oraz najbliższych za wsparcie |
(VW TRENDS 3/2020)