Kolejny podatek paliwowy? - Trends Magazines

Kolejny podatek paliwowy?

Rząd chce mieć większy nadzór nad obrotem paliwami i wprowadzić utrudnienia dla oszustów podatkowych, wyłudzających VAT. 

Puls Biznesu podaje, że Ministerstwo Finansów pracuje nad pakietem zmian, który dotyczy obrotu paliwami. Kilka lat temu wprowadzono już tzw. pakiet paliwowy, lecz mimo to oszuści podatkowi wciąż są aktywni. Według resortu wprowadzenie do obrotu cysterny z nielegalnym paliwem oznacza straty dla budżetu państwa w wysokości 60 tys. zł.

Jak podaje Puls, wśród zmian ma znaleźć się też obowiązek przekazywania stanu liczników urządzeń pomiarowych z dystrybutorów przez właściciela stacji czy rejestracji miejsc dostarczania paliwa napędowego. Nowości pojawią się także w systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów (SENT), który ma śledzić transport każdego paliwa. Co ciekawe, nie chodzi tylko o transporty dużej ilości paliwa, ale nawet tego w kanistrach. 

Oprócz tego ma powstać także wymóg uzyskania koncesji na kolejne produkty, a prezes Urzędu Regulacji Energetyki będzie sprawował nadzór nad stacjami zakładowymi oraz rozlewniami gazu do butli. Listy wspomnianych produktów jeszcze nie ujawniono.

Ponieważ planowanych zmian jest wiele, Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że przepisy wejdą w życie po półrocznym czasie między publikacją aktu prawnego a jego wejściem w życie od momentu opublikowania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

TEST VW Taigo 1.0 TSI – z fantazją

Moda na SUV-y i crossovery nie przemija. Obecnie każdy liczący się producent ma w ofercie co najmniej kilka tego typu aut. Jak więc wyróżnić się wśród licznej, ale i… przewidywalnej konkurencji? Poznajcie VW Taigo 1.0 TSI. To auto zdecydowanie nie ginie w tłumie! SUV-y i crossvery dosłownie zalewają ulice. Te przerośnięte, ale i bardzo praktyczne modele w ofercie…

Tańsze od Lambo ale tak samo szybkie BMW X6 M

G-Power wzięło na warsztat kolejne X6 M i wzmocniło silnik do poziomu mocy i momentu obrotowego godnych supersamochodu. Z podwójnie turbodoładowanego 4.4 V8 udało się wycisnąć 750 KM przy 6500 obr./min oraz 980 Nm w przedziale 3000–4500 obr./min. Uzyskanie dodatkowych 175 KM i 230 Nm wymagało znacznych modyfikacji osprzętu silnika. G-Power zamontował przygotowane przez siebie turbosprężarki z powiększonymi wirnikami…