Jak nie stresować się przed egzaminem na prawo jazdy? ?

Jak nie stresować się przed egzaminem na prawo jazdy?

Samochód nauki jazdy

Egzamin na prawo jazdy jest jednym z najbardziej stresujących wydarzeń w życiu młodego człowieka. Dzieje się tak dlatego, że świeżo upieczony dorosły zwykle nie miał wcześniej do czynienia z machiną urzędniczą, a swój debiut ma na placu manewrowym ośrodka egzaminacyjnego. Jak nie stresować się przed egzaminem na prawo jazdy?

W ośrodkach egzaminacyjnych w kolejkach oczekujących na egzamin praktyczny kategorii B najczęściej możemy spotkać młodzież w wieku 18-19 lat. Jest to wiek, gdy młodzi ludzie wchodzą w dorosłość. Zwykle kurs nauki jazdy stanowi prezent z okazji ukończenia 18 roku życia, a młody adept sztuki prowadzenia pojazdu realizuje swój bon w roku maturalnym lub w trakcie wakacji. Nic więc dziwnego, że zwykle ludziom tym towarzyszy duży stres w trakcie wykonywania zadań na placu manewrowym. Są to osoby, które nie przywykły do słownictwa formalnego, a jeszcze do niedawna wszystkie istotne decyzje były podejmowane za nie przez ich rodziców bądź opiekunów prawnych.

Jak więc nie stresować się egzaminem na prawo jazdy?

1. Być zainteresowanym egzaminem, ale do czasu

Warto prześledzić to, co daje nam dobrodziejstwo internetu i poczytać na temat tego, co nas czeka. Zainteresowanie się przebiegiem egzaminu i kryteriami oceny z pewnością oswoi nas z nieuniknionym. Miejmy nadzieję, że wszystko wcześniej zostało powiedziane przez instruktora, jednak zawsze lepiej być pewnym, że zrobiło się wszystko co możliwe, by wiedzieć.

Kiedy jednak najlepiej jest przestać interesować się tematyką około egzaminacyjną? Dobrze przestać, gdy odczuwamy silny stres w związku ze zbliżającym się egzaminem, najczęściej około 48 godzin przed “praktyką”.

Nagranie z egzaminu na prawo jazdy. Kto i kiedy może je zobaczyć? Przeczytaj artykuł. 

2. Zrobić coś, co zawsze sprawia nam przyjemność

Dobre nastawienie to podstawa. Jeśli masz swój ulubiony film, aktywność sportową czy wolisz zrobić sobie długą, gorącą kąpiel- warto poprawić sobie humor. Wysoki poziom hormonu szczęścia pomoże Twojemu mózgowi uporać się ze stresem. Jeśli potrzebujesz szybkiego doładowania dobrą energią, sięgnij po czekoladę.

3. Zjedz coś pożywnego i lekkiego

Głodny kandydat na kierowcę to oblany kandydat. Jeśli wyjdziesz rano bez śniadania, bo czułeś, że nic nie wciśniesz, nie zapomnij wziąć z sobą czegoś na wypadek, gdyby jednak poluźnił Ci się żołądek. Nie ma nic gorszego niż burczenie w brzuchu podczas ciszy w pojeździe egzaminacyjnym!
Pamiętaj też, by zjeść coś, co da Ci energię, ale unikaj ciężkostrawnego i tłustego jedzenia. W trakcie trawienia tłuszczów organizm robi się ospały, co może negatywnie na Ciebie wpłynąć. Lepiej sięgnij po coś lekkiego i dietetycznego.

4. Porozmawiaj z instruktorem i zainwestuj w dodatkową jazdę w dniu egzaminu

Warto poprosić swojego instruktora o szczerą opinię na temat naszej jazdy. Jeśli instruktor nalega na wykupienie dodatkowych godzin jazdy na kilka dni przed egzaminem, korzystnie jest się zgodzić i umówić. To może być świetną okazją do wykonania ostatnich szlifów w naszej jeździe. Natomiast nam powinno zależeć na jeździe z instruktorem w dniu egzaminu. Taka rozgrzewka sprawia, że pierwszy stres tego dnia zostawiamy w aucie instruktora, a wsiadając do elki egzaminacyjnej robimy to ze świadomością, że już dzisiaj jeździliśmy samochodem. Zazwyczaj takie egzaminy częściej kończą się wynikiem pozytywnym ze względu na niższy poziom stresu kandydatów na kierowców.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Zwykłe BMW E46 coupe? Ten frontswap się nie udał

Czasami przeróbki BMW wywołują szacunek, podziw, śmiech albo... No właśnie, w tym przypadku chyba zażenowanie. Właściciel tego BMw E46 chciał połączyć klasyczne coupe z przodem od F30. Co z tego wyszło? W życiu widzieliśmy już wiele dziwnych projektów BMW. Było E39 Baur, kolejne E39 BMVette, czy nowa Seria 4 z przodem od E46. Tutaj mamy…

Uniknął mandatu za driftowanie. Zobaczcie kto go uratował

Chyba wszyscy znacie to powiedzenie, że "w grupie siła". Tym razem chodzi o zlotowiczów ze Stalowej Woli. Nocne "upalanie" przyciągnęło tłumy. Zobaczcie jak uratowali kolegę przed kontrolą i mandatem.   Polonez Atu driftuje?  Ślady Opon (albo jednej opony) na asfalcie zostawia właśnie driftujący Polonez Atu, gdy na miejsce przyjeżdża policja. W ogóle to szacunek dla…