Loteria Kamila Labuddy „Budda” dobiegła końca. Do wygrania były sportowe i drogie samochody, a filmik z finału bił rekordy oglądalności. Można się było spodziewać, że Budda zarobi krocie, ale nie sądziliśmy że aż tyle. Jeden z internautów postanowił zrobić wyliczenia.
Znany youtuber zorganizował loterię, w której udział mógł wziąć każdy, kto kupi przynajmniej jeden los o wartości 39 zł. Im więcej losów zakupił uczestnik, miał oczywiście większe szanse na wygraną.
O loterii Buddy zrobiło się głośno, gdy ogłoszono listę nagród. W puli znalazło się aż 7 ekskluzywnych samochodów. Na liście znalazły się m.in. nowe BMW M3 Touring i trzy sztuki E46. Wszystkie auta były mocno zmodyfikowane.
Oglądalność finału loterii Buddy pobiła rekordy oglądalności. Podczas transmisji na żywo oglądało go prawie 700 tys. użytkowników. Co ciekawe, Budda nie dostanie pieniędzy z serwisu internetowego, bowiem filmik z finału został zablokowany i algorytm zastosował demonetyzację. Youtuber nie ma co jednak płakać nad rozlanym mlekiem, bo biorąc pod uwagę liczbę uczestników, loteria raczej się opłaciła. Delikatnie mówiąc.
Budda podarował mu BMW M3 CS, a ten go sprzedaje. Potrzebna jest fortuna
Ile zarobił Budda na loterii z samochodami?
Transmisja na żywo pobiła rekord i w jednym momencie losowanie oglądało ją 698 158 osób. Przyjmijmy, że każda z nich kupiła tylko jeden los, co oznacza przychód w wysokości 27 228 162 złotych. Budda, zgodnie z informacją w regulaminie, zainwestował 2 452 038 miliona złotych, co oznacza, że zarobiłby 24 776 124 złote (bez podatków i kosztów dodatkowych). Pamiętajmy, że wiele osób zdecydowało się na zakup nawet 10 losów za 199 zł. Nie ma jednak informacji, ile było takich przypadków, dlatego ciężko oszacować konkretną kwotę.
Jeden z internautów, były influencer podał kwotę, którą Budda mógłby zarobić na loterii. „Jakbym miał swoim ex-influencerskim okiem ocenić, ile tu pieniędzy jest, to około 120 milionów złotych. Myślę, że tu grubo ponad 100 milionów złotych padło obrotu. Znaczy wiecie, to też nie jest tak, że 100procent tutaj do Buddy idzie, bo to też organizator bierze pieniądze, bo to, bo tamto, podatki, podatki. Ogólnie fajnie. Budda ma szansę jako pierwszy w Polsce coś wielkiego zrobić zagranicą. Byłoby to spoko” – powiedział Nitrozyniak.
Jest Kozak , wie co robi , szacun dla niego!
Szacun dla niego
Ja bardzo go uważam i daj mu wszystko co najlepsze bo chłopak z charakterem i też po przejściach tak jak dużo z nas ludzi
i dobrze niech chłopak ma. Wymyślił, zrobił i dał radość wygranym. Długo, cieżko i mądrze pracował nad swoim wizerunkiem w sieci dzięki czemu może teraz uprawiać magię w internecie.