Flokowanie - sposób na metamorfozę wnętrza - Trends Magazines

Flokowanie – sposób na metamorfozę wnętrza

Drażni cię tandetny wygląd tworzyw wykończeniowych we wnętrzu samochodu? Iirytują Cię refleksy świetlne lub niepożądane hałasy w kabinie? Panaceum na wszystkie z wymienionych dolegliwości jest flokowanie.

Każdy fan motoryzacji widział wnętrze wyczynowego samochodu – jeżeli nie osobiście, to przynajmniej na zdjęciach. Wiele elementów w ich kabinach ma matowo czarną barwę, dzięki czemu niezwykle skutecznie absorbuje promienie słoneczne. Specyficzne właściwości nie są jednak zasługą farby. W dotyku matowe elementy okazują się zwykle bardzo przyjemne. Ich faktura do złudzenia przypomina zamsz lub alcantarę. Jest to konsekwencją pokrycia elementów strzyżą tekstylną, czyli milionami syntetycznych włókien o długości 0,5-2 milimetrów.

W jaki sposób powstaje estetyczna i trwała powłoka? To wynik flokowania. Proces opiera się na zjawiskach elektrostatycznych, dzięki którym krótkie włókna równomiernie rozkładają się na powierzchni uziemionego elementu. Nowo powstająca powłoka jest trwała, a włókienka tworzą z elementem kąt prosty, dzięki czemu nie powstają obszary o gorszych walorach wizualnych. W odpowiednim położeniu włókna są utrzymywane przez warstwę kleju, który jest natryskowo nanoszony na zmatowioną część przed rozpoczęciem właściwego procesu flokowania.

Flokowane części są odporne na działanie promieni słonecznych, a także odznaczają się wodoodpornością oraz właściwościami antystatycznymi. Osoby, które zdecydowały się na flokowanie wnętrza twierdzą, że właściwie położony flok jest trwały, a negatywne oceny wystawiają najczęściej osoby, które starały się flokować jak najniższym kosztem, bez zwracania uwagi na jakość usługi. Najlepiej o trwałości floku może świadczyć fakt, że można pokryć nim nawet… pokrywy zaworów. Nie zaleca się jedynie flokowania elementów znajdujących się na zewnątrz samochodu, mimo że z technicznego punktu widzenia jest to jak najbardziej wykonalne.

Do firm zajmujących się flokowaniem najczęściej trafiają elementy wykończeniowe wnętrza. Przede wszystkim deski rozdzielcze, konsole środkowe oraz osłony słupków. Z flokowania korzystają nie tylko amatorzy sportu motorowego, którzy chcą usunąć irytujące refleksy świetlne z wnętrza samochodu. Flokowanie jest także jednym ze sposobów na pozbycie się irytujących trzasków z wnętrza pojazdu lub „wyciszenie” schowka. Nie bez przyczyny wnętrza skrytek oraz uszczelki samochodów z wyższej półki są fabrycznie pokrywane flokiem, który ogranicza przemieszczanie schowanych weń przedmiotów oraz minimalizuje dźwięki, mogące się pojawić podczas ich niekontrolowanego przemieszczania. Bardzo często na flokowanie decydują się także amatorzy car-audio, którzy w ten sposób ozdabiają wymyślne zabudowy sprzętu. Flokowaniu poddają się nie tylko plastiki. Jeżeli zajdzie potrzeba, strzyżę tekstylną można nanieść również na metal, gumę i tkaniny.

Za flokowanie najmniejszych elementów trzeba zapłacić kilkadziesiąt złotych. Metamorfoza deski rozdzielczej oraz konsoli środkowej wyciągnie z portfela kilkaset złotych. Podobnie jak w przypadku lakierowania, sporo zależy od skomplikowania i powierzchni danego elementu oraz rodzaju użytego floku – można wybierać między różnymi kolorami i rodzajami włókien.

Szymon Łukasik

 

Podobne

VW Golf IV 2.8 VR6 – spełnione marzenie Adriana

Adrian jako nastolatek regularnie czytał czasopismo „GT”, z zachwytem oglądając zdjęcia prezentowanych tam zmodyfikowanych aut. Już wtedy postanowił, że w przyszłości też będzie miał taki samochód. Minęło kilkanaście lat i nastoletnie marzenie się urzeczywistniło – w jego garażu stanął VW Golf IV 2.8 VR6, którego widok i dźwięk silnika wywołują ciarki! Kiedy Adrian miał 15 lat,…

VW_Golf_3_CL_1.9_TD_tuning

Ciemna strona Golfa III – TUNING

Niektórzy szczęście i upragniony prestiż zdobywają po zakręceniu kołem ruletki. Jednak uzyskanie wyjątkowego statusu jest dużo prostsze. Zapewnić go może całkiem inne koło. Arturowi, występującemu na forach jako Piontas, udało się to dzięki obręczom z Volkswagena Phaetona. Srebrny Golf trzeciej generacji długo był seryjnym samochodem do codziennej jazdy. W 2008 roku, po pięciu latach użytkowania,…