Od lat, co jakiś czas, marka Gemballa pojawia się w mediach z powodu kłopotów firmy i jej założycieli. Wygląda na to, że dobra passa tunera znów jest przerwana, świat motoryzacji obchodzą doniesienia o jej kłopotach.
Tym razem chodzi o naruszenie znaku towarowego i oszustwo. Firma wnosi oskarżenia przeciwko Marc’owi Philipp’owi Gemballa, synowi założyciela firmy Uwe Gemballa.
W 2010 r. Gemballa GmbH nabyła znak towarowy i prawa do marki „Gemballa”, a także różne aktywa spółki „Gemballa Automobiltechnik GmbH”, założonej w 1981 r., od spadkobierców właściciela i założyciela Uwe Gemballa oraz od administratora masy upadłości.
Marc Philipp Gemballa założył konkurencyjną firmę (MP Gemballa GmbH / Marc Philipp Gemballa GmbH) i jest obecnie w trakcie pozyskiwania klientów dla budowy własnego supersamochodu. Zdaniem Gemballa GmbH nielegalnie wykorzystuje on znaki handlowe i produkty Gemballa GmbH.
Nie wiemy jeszcze, jakie losy spotkają obie strony w zaistniałej sytuacji. Niezależnie od rozwiązania tego konfliktu najprawdopodobniej te „czarne chmury” będą miały wpływ na sytuacje ekonomiczną obu stron.