Czy to nowe BMW Z3? - Trends Magazines

Czy to nowe BMW Z3?

Przynajmniej tak mogłoby wyglądać, ale niestety to tylko fantazja jednego z internetowych twórców wirtualnego tuningu. A szkoda, bo takie mogłoby być nowe BMW Z3.

Fani marki zapewne pamiętają bardzo odważny i dziś bardzo ceniony projekt jakim było BMW Z3. Nie było to typowe coupe, bo to było wówczas zarezerwowane dla Serii 3 Coupe. Z-trójka była nadwoziem w stylu shooting brake, które nie jest szczególnie popularne w motoryzacji. 

Dziś na rynku dostępnych jest zaledwie kilka modelu w tej wersji nadwozia, np. VW Arteon Shooting Brake, Porsche Panamera Sport Turismo, czy Mercedes CLA Shooting Brake. Kiedyś jeszcze robiło je jeszcze Ferrari w modelu GTC4 Lusso. Jeśli pamiętacie inne modele w nadwoziu shooting brake, koniecznie dajcie znać.

Wielka szkoda, że samochód, który widzicie na zdjęciu to tylko wymysł internetowego grafika X-Tomi Design, a nie projekt BMW. Widać, że jako bazę do tej wizualizacji posłużyło nowe BMW M2 i trzeba przyznać, że samochód wygląda bardzo ciekawie. Przedłużona linia dachu i nadmuchane nadkola przypominają Z3 M Coupe. Ciekawe, czy zobaczymy kiedyś następce BMW Z3 Coupe? 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

BMW E38 – klasyki warte uwagi

BMW serii 7 w chwili swojego debiutu wyznaczało standardy i było przejawem luksusu i komfortu. Teraz, po ponad 20 latach od premiery, zadbane egzemplarze klasycznej siódemki starzeją się z niesamowitą klasą. Co więc może być lepszego od jednej serii 7 E38? Odpowiedź jest banalnie prosta – dwa egzemplarze BMW 7er E38. Osoba posiadająca dwa auta…

BMW i4 oblewa test łosia

Wszystkie BMW prowadzą się znakomicie, prawda? Nie do końca. Nowe modele, szczególnie elektryczne są ciężkie i jak pokazuje ten test łosia, nie każdy bawarski model zdaje go celująco. Winne są prawdopodobnie ciężkie baterie.  BMW i4 zostało zbudowane na bazie Serii 4, ale tradycyjny napęd spalinowy zastąpiono bateriami elektrycznymi. To spowodowało, że auto stało się bardzo…