BMW M5 Touring jest zapowiedziane na przyszły rok, ale niektórzy już przebierają nogami i starają się stworzyć najbardziej prawdopodobną wersję auta, bawiąc się programem graficznym. Udało się?
Na świątecznej zapowiedzi nadchodzącego BMW M5 Touring niewiele widać. Auto było zapakowane jak gwiazdkowy prezent i ciężko powiedzieć, jak auto finalnie będzie wyglądać. Co innego jednak render, który oglądacie. Tutaj już znacznie więcej się dzieje.
Czy takie będzie BMW M5 Touring?
Twórca tej grafiki z BMWblog.com postawił na „zamarzniętą szarość”, co zdecydowanie nadaje M-piątce charakteru. Z przodu to typowa seria 5 w M-Pakiecie, no może z delikatnie szerszym i niższym zderzakiem z większymi wlotami powietrza. Lusterka to charakterystyczne już „emkowe” skrzydełka z jakby odklejoną od nadwozia górną krawędzią.
W M-piątce Touring liczy się jednak tył, a tutaj sporo się dzieje. Auto jest pełne ostrych kształtów, a gigantyczny dyfuzor przypomina ten z Audi RS6. Tradycyjnie już dla wersji M pojawiły się cztery końcówki układu wydechowego.
Czy faktycznie tak będzie wyglądało nowe szybkie kombi z Bawarii? Na ten moment ciężko to stwierdzić, ale render wygląda bardzo przekonująco i możemy spodziewać się, że właśnie takie auto będzie niedługo w salonach.
Przypomnijmy, że pod maską nowego Touringa może znaleźć się hybrydowa jednostka V8 S68 zapożyczona z modelu XM, a jego moc może przekroczyć 700 KM i 1000 Nm. Może to być najmocniejszy model BMW w historii.
Kiedy premiera BMW M5 Touring?
BMW M5 w wersji sedan (G90) ma wejść do produkcji w lipcu 2024, więc oficjalnego debiutu należy spodziewać się pod koniec wiosny lub na początku lata. Kombi (G99) ma trafić na linię montażową w listopadzie, więc jego premiera powinna nastąpić kilka miesięcy po sedanie.
fot. bmwblog.ocm