Od dłuższego czasu zarówno na zagranicznym, jak i na polskim rynku, można kupić olejki CBD o różnym stężeniu procentowym. Odznaczają się dużą skutecznością, dlatego są tak bardzo pożądanym produktem. Mają szereg korzyści leczniczych, a ich stosowanie doskonale wpływa na nerwy i powoduje odprężenie oraz relaks. Poznaj je bliżej i dowiedz się, dlaczego warto po nie sięgnąć.
Czym jest CBD?
CBD to tak zwany kannabidiol, który jest najważniejszym składnikiem leczniczym konopi czy marihuany leczniczej. Co ważne, olejki CBD są wolne od narkotycznej substancji THC, a więc są całkowicie legalne i nie posiadają właściwości odurzających czy uzależniających, co z kolei przekłada się na to, że są całkowicie bezpieczne.
CBD posiada szerokie spektrum działania i jest naturalnym składnikiem, który bardzo łatwo się przyswaja. Jest to dodatkowy atut, który sprawia, że olejku nie trzeba używać wiele, aby osiągnąć pożądany efekt. Środek ten ma doskonały wpływ na organizm człowieka, nie wywołuje skutków ubocznych i nie ma możliwości przedawkowania go.
Jeśli chcesz zobaczyć, po jakie rodzaje możesz sięgnąć, zapraszamy na stronę https://cbdeffect.pl/.
Historia marihuany
Używanie konopi w celach leczniczych znane było już w starożytności. Niestety, na początku XX wieku w Stanach Zjednoczonych zaczęto demonizować marihuanę. Miało to miejsce tuż po prohibicji alkoholowej, która częściowo odegrała w tym swoją rolę. Do delegalizacji marihuany przyczynił się również rasizm.
Początek XX wieku to narastający konflikt pomiędzy mieszkańcami Stanów Zjednoczonych, a meksykańskimi robotnikami, którzy przyjeżdżając do pracy do bogatszego kraju, zabierali ze sobą między innymi sadzonki marihuany. Wśród Meksykanów tradycją było zarówno sadzenie, jak i palenie rekreacyjne tej rośliny. Wielu osobom tradycja ta nie przypadła do gustu.
Jednakże gwoździem do trumny był koncern chemiczny DuPont, który w latach trzydziestych opatentował proces wytwarzania papieru z drewna, a plastiku z ropy oraz węgla. Dużym zagrożeniem dla interesów tej firmy stały się w tym czasie konopie, z których można było w łatwy sposób wyprodukować papier oraz przyjazny środowisku, biodegradowalny plastik. Dodatkowo, możliwość przetwarzania konopi na wyżej wymienione produkty, miała być dostępna dla wszystkich.
Fakt ten sprawił, że dyrektor finansowy DuPont, Andrew Mellon, postanowił zniszczyć konkurencję. Będąc sekretarzem finansów skarbu USA, użył swoich wpływów i mianował Herry’ego Anslingera, członka swojej rodziny, na szefa federalnego biura do spraw narkotyków. Człowiek ten postawił sobie za cel, by zdelegalizować marihuanę, przypisując jej działaniu wszystkie patologiczne zachowania społeczeństwa. Posunął się do spreparowania wielu demonizujących konopie artykułów, które umieszczane były w najbardziej popularnych magazynach. Na jego zlecenie powstały również krótkie filmy, które miały pokazać, jak szkodliwe skutki przynosi marihuana.
Do kampanii przeciwko marihuanie dołączył również William Randolph Hearst, dziennikarz, który zainwestował sporą sumę pieniędzy w przemysł, wytwarzający papier z drewna. Obawa przed utratą miliardowych zysków pchnęła tych ludzi do działania. Co więcej, by odnieść się do rasizmu, na łamach swych artykułów Hearst używał terminu ze slangu meksykańskiego “marihuana”, a nie naukowego, jak “cannabis”, “konopia” czy “canamo”. Wszystko po to, by przypisać jak najwięcej negatywnych cech meksykańskiej kulturze.
Dzięki potężnej kampanii przeciwko marihuanie prezydent Roosevelt zdelegalizował ją w 1937 roku w całych Stanach. W tym samym czasie jednak, zespół naukowców pod przewodnictwem Fiorello La Guardii wykazał, że palenie marihuany nie ma nic wspólnego z przedstawionymi przez Hearsta, negatywnymi skutkami jej stosowania. Niestety, dziennikarz zdyskredytował wyniki badań i powstrzymał na długi czas kolejne badania nad konopiami i ich wpływem na społeczeństwo. Z kolei Anslinger użył jako pierwszy stwierdzenia, że konopie są wstępem do spożywania tak zwanych “ciężkich narkotyków”, szczególnie heroiny. Mit ten powielany jest przez wielu ludzi nawet współcześnie.
Kiedy warto sięgnąć po CBD?
Niestety, ograniczenie dostępu do marihuany miało niebagatelny wpływ na pogorszenie się stanu zdrowia psychicznego i fizycznego u wielu społeczeństw. Obecnie dopuszcza się do użytku to, co najważniejsze z konopi, a więc olejki CBD, które mają szereg pozytywnych działań dla organizmu ludzkiego. Wskazaniami do użycia ich są między innymi stwardnienie rozsiane, rak, choroba Alzheimera, choroba Parkinsona, różnorodne chroniczne bóle, w tym migreny, reumatyzm, osteoporoza, cukrzyca, depresja, demencja, problemy ze snem, a także wiele innych.