Samochody typu buggy to różnej wielkości lekkie pojazdy o charakterze rekreacyjnym, których przeznaczeniem jest poruszanie się po trudnym piaszczystym terenie, po plażach, wydmach oraz pustyniach, dlatego często nazywane są beach (ang. plaża) lub dune (ang. wydma) buggy. Niektóre buduje się jednak również z myślą o poruszaniu się nimi po drogach publicznych.
Buggy – co to takiego?
Buggy można podzielić na dwa rodzaje. Pierwszy to maszyny, które budowane są całkowicie od podstaw ze stalowych giętych i spawanych rur przykrytych panelami lub obudowami. Wiele rurowców, bo tak się je potocznie określa, pozostaje jednak niezabudowanych. W pojazdach tych silnik umieszczony jest z tyłu, za kierowcą. Gabaryty takich aut są bardzo różne. Niektóre mogą pomieścić dwie, a inne cztery osoby.
Buggy drugiego rodzaju to auta, które powstają w oparciu o Volkswagena Typ 1. Popularny Garbus wybierany jest do tego celu z wielu powodów. Najważniejsze z nich to umiejscowienie silnika z tyłu (dające dobry rozkład masy), napęd na tylne koła (bo z reguły są bardzo duże), niewielkie rozmiary auta, jego mała masa i niska cena zakupu, dostępność dużej liczby tanich części zamiennych, łatwość dokonywania modyfikacji i napraw. Do skonstruowania takiego buggy zazwyczaj wykorzystuje się płytę podłogową (często nieznacznie skróconą, co przekłada się na lepsze właściwości jezdne i zwrotność), układ jezdny, hamulcowy, silnik oraz inne mniejsze elementy Garbusa. Wszystko to najczęściej obudowane jest składająca się kilku części karoserią z laminatu (włókna szklanego) wzmocnionego tworzywami sztucznymi.
Pierwszy buggy powstał w latach 60. w Kalifornii w USA. Jego twórcą był Bruce Meyers, który w roku 1964 na skrócone podwozie Garbusa założył nadwozie z tworzyw sztucznych. Pojazd ten to kultowy Meyers Manx Bug. Wkrótce Kalifornijczyk znalazł naśladowców. Wiele firm, jak EMPI, APAL, zajęło się budową takich aut. Moda na buggy zapanowała w całych Stanach Zjednoczonych. W tamtym okresie wyprodukowano ich ponad 250 tysięcy. Sukces buggy na bazie Garbusa wiąże się z ich znakomitymi jak na tamte czasy osiągami i właściwościami jezdnymi. Inne produkowane wówczas samochody terenowe nie były tak dobre.
Obecnie na całym świecie istnieją firmy zajmujące się produkcją nadwozi przeznaczonych do samodzielnej budowy buggy w oparciu o skrócone podwozie Garbusa. Na naszych drogach takie pojazdy wciąż są jednak rzadkością, co więcej, nawet na zlotach miłośników zabytkowych Volkswagenów trudno natknąć się na choć jeden taki model.
Na bazie Garbusa z 1960 roku
Prezentowane przez nas auto, należące do Ani i Wojtka z Krakowa, powstało na bazie Volkswagena Garbusa z roku 1960. Nadwozie Garbiego nie nadawało się do odrestaurowania, podwozie natomiast było w stanie na tyle dobrym, że Ania i Wojtek zdecydowali się je wykorzystać do stworzenia buggy.
Najpierw zostało wyremontowane, a następnie zamontowano na nie dwuczęściową karoserię z laminatu w kolorze ciemnofioletowym oraz klatkę bezpieczeństwa polakierowaną na srebrno. Gdy w drodze zacznie niespodziewanie padać, samochód może zostać przykryty miękkim składanym dachem. Z elementów nadwozia Garbusa do budowy buggy udało się wykorzystać tylne lampy, daszek nad tylną tablicę rejestracyjną oraz kierunkowskazy przednie.
Lusterka wsteczne pochodzą natomiast od Volkswagena Typ 2 zwanego Ogórkiem, zaś szesnastocalowe felgi aluminiowe z oponami 205 (przód) oraz 235 (tył) z Volkswagena Golfa. Niestety opony nie są terenówkami, co uniemożliwia poruszanie się po plażach i wydmach, ale wiemy, że wkrótce ma się to zmienić.
Zamontowany z tyłu silnik pochodzi od jednego z późniejszych modeli Garbusa, ma pojemność 1,6 litra i generuje moc 54 KM. Na uwagę zasługuje potężny wydech oraz chromowana osłona paska klinowego, która zainstalowana została ze względów bezpieczeństwa. Jednostka napędowa, wziąwszy pod uwagę małą wagę auta, jest stosunkowo mocna i potrafi rozpędzić buggy do ponad 130 km/h. Do wytracenia prędkości służą hamulce tarczowe (przód) oraz bębnowe (tył).
Spartańskie wnętrze
We wnętrzu buggy jedynym charakterystycznym elementem z Garbusa jest dobrze znany fanom marki okrągły prędkościomierz. Na desce rozdzielczej znajdują się dodatkowo obrotomierz, wskaźnik paliwa, niezbędne przełączniki oraz mały schowek.
Samochód jest w zasadzie przeznaczony dla dwóch osób, ale może pomieścić cztery. Z przodu standardowe siedzenia z Garbusa zastąpione zostały sportowymi fotelami kubełkowymi, natomiast pasażerowie podróżujący z tyłu muszą się zadowolić kanapą, na dodatek bez oparcia.
Na uwagę zasługują dywaniki z blachy ryflowanej, które doskonale pasują do charakteru auta. Innym ciekawym elementem jest sportowa skórzana kierownica firmy Raid.
Frajda z jazdy buggy
Buggy łączą w sobie charakter auta terenowego oraz kabrioletu i dają ogromną frajdę z jazdy. Przy zastosowaniu odpowiednich opon można takim samochodem wjechać niemal wszędzie. W początkach mody na auta buggy ich twórcy budowali je głównie z myślą o dobrej zabawie.
Obecnie konstruuje się je przede wszystkim do rajdów terenowych oraz pustynnych. Coraz mniej buggy jest rejestrowanych i służy jako zwykły pojazd drogowy, a szkoda. Samochody te mogłyby być znakomitym środkiem lokomocji w okresie letnim. Ich budowa nie jest trudna, części zamienne są łatwo dostępne. Fani VW, do dzieła! Czekamy na kolejne szalone buggy na łamach VW TRENDS.
Piotr Orzeszek
Fot. Mikołaj Urbański
Samochód: |
VW Buggy |
Silnik: | typu bokser o pojemności 1,6 l chłodzony powietrzem, z tyłu auta
Moc: 54 KM Prędkość maksymalna: 140 km/h |
Nadwozie: | body kit z włókien węglowych w kolorze fioletowym do VW Garbusa
klatka bezpieczeństwa |
Podwozie: | VW Garbus z roku 1960 |
Hamulce: | przód tarczowe
tył bębnowe |
Koła: | 16-calowe felgi aluminiowe VW z VW Golfa |
Opony: | przód 205
tył 235 |
Wnętrze: | obrotomierz, kubełkowe fotele, sportowa kierownica Raid |
(VW TRENDS 4/2009)