Niech ktoś zbuduje tego roadstera BMW, bo jest piękny! - Trends Magazines

Niech ktoś zbuduje tego roadstera BMW, bo jest piękny!

BMW 507 roadster render Abimelec Design

BMW 507 to jedno z najwybitniejszych dzieł BMW wszech czasów. Niestety ten klasyczny roadster okazał się zbyt drogi i nie odniósł komercyjnego sukcesu. Dzięki temu egzemplarze, które przetrwały do dziś, są sprzedawane za miliony dolarów i zasilają szeregi najwybitniejszych kolekcji samochodów. Kto odważyłby się przerobić takie cacko?

Abimelec Design

Odpowiadając na pytanie z poprzedniego akapitu – nikt o zdrowych zmysłach tego nie przerobiłby BMW 507. Nie przeszkodziło to jednak firmie Abimelec Design przygotować komputerowej wizji 507-demki jako restomoda na bazie oryginalnego BMW

Co się zmieniło?

Projektantowi zależało na zachowaniu niskiej, dynamicznej sylwetki, więc karoseria jest bardzo bliska do tej z oryginału, ale z bardzo subtelnymi poszerzeniami w tylnych błotnikach. Przednia szyba jest bardziej pochylona, ​​krótsza i zamontowana niżej, a zderzaki są ciasno dopasowane do karoserii. Oryginalne wykończenie bagażnika BMW zostało zastąpione lampą i uchwytem na tablicę rejestracyjną z Shelby Cobra. Pod maską znajduje się kultowe V8 BMW S62 z E39 M5. Koła to zestaw customowych stalowych felg z piastami typu „knock-off”. Jeśli chodzi o kolor, to ostatecznie nadwozie zostało przedstawione w połączeniu odcieni jasnozielonego i szarego. Wnętrze zostało wykończone brązową skórą. 

Galeria

źródło: Abimelec Design

Podobne

Cupra Leon po liftingu zrywa z genami Seata

Cupra Leon właśnie przeszedł facelifting. Widać, że Hiszpanie coraz bardziej chcą odciąć markę Cupra od Seata. Póki co, ta praktyka się sprawdza, co widać w statystykach sprzedaży. Czy Cupra Leon odniesie sukces, podobny do swojego poprzednika? Cupra Leon, zarówno hatchback, jak i kombi Sportstourer, przyjmuje stylistykę z charakterystycznym przodem oraz opcjonalnymi przednimi reflektorami Matrix LED.…

BMW ART

Czerwony. Żółty. Niebieski. I nie chodzi nam o filmy Kieślowskiego, tylko obrazy zamówione przez BMW

Czerwony. Żółty. Niebieski. Wszystko zaczęło się od trzech wielkoformatowych obrazów Gerarda Richtera, które BMW zamówiło u artysty w 1971 r. Dzisiaj firma angażuje się na całym świecie i bierze na siebie odpowiedzialność społeczną również w dziedzinie kultury. Zaangażowanie BMW Group w kulturę jest silnie ugruntowane poprzez ponad 100 długoterminowych inicjatyw w dziedzinie sztuki nowoczesnej i współczesnej, muzyki klasycznej, jazzu oraz dźwięku, a takżearchitektury i designu. Zaangażowanie BMW Group…