BMW E60 w chwili debiutu zasłynęło kontrowersyjną stylizacją nadwozia. Potem środowisko było zachwycone 507-konnym M5 z wolnossącym silnikiem V10. Po zakończeniu produkcji E60 i E61 zaczęło brylować na listach awaryjności. Jak więc sprawić, że żeby ten świetnie prowadzący się kilkunastoletni sedan był nie tylko piekielnie mocny, ale również bezawaryjny? Mocniejszy od M5 Tak naprawdę, to…
Jeden komentarz
Comments are closed.