Podczas wyścigu Le Mans zaprezentował nowe BMW serii 8, które opisano kodem G15. Auto, podobnie jak E31 w 1989 r., szokuje niezwykle nowoczesną, jak na flagowy model, linią nadwozia. Smukłą sylwetkę, „zmrużone” reflektory czy mocno podcięty przedni zderzak (na wzór „Rekinów” sprzed lat) przeniesiono wprost z prototypów zwiastujących nadejście BMW 8.
Nowe BMW serii 8 będzie od niego minimalnie krótsze, niższe, ale też i szersze. Skróceniu o 3 cm uległ też rozstaw osi. Cieszy, że koncern przełamał trend polegający na tworzeniu coraz większych, a więc i mniej poręcznych samochodów. Główny projektant G15, John Buckingham, nie ukrywa, że posiada miniaturę BMW E31, która była dla niego punktem odniesienia. Udało mu się zaprojektować coupé o genialnym przodzie (laserowe reflektory w opcji), smukłej linii bocznej i z przekombinowanym tyłem nadwozia. Klapa pełniąca rolę spojlera, wcinające się w nią lampy, dyfuzor, zderzak z imitacjami wylotów powietrza i światłami odblaskowymi, czarna wstawka, chromowane nakładki na wydechy… Dzieje się tu naprawdę dużo.
Samochód bazuje na nowej, modularnej architekturze CLAR. Oznacza to, że seria 8 jest technicznie spokrewniona z flagową siódemką, jak również piątką czy X3. Dla serii 8 BMW zarezerwowało CLAR w najlepszym wydaniu, obejmujące m.in. elementy strukturalne z włókna węglowego. Ósemka będzie pierwszym modelem BMW, do którego będzie można zamówić dach wykonany z laminatu wzmacnianego włóknem węglowym. Z podobnego kompozytu będą mogły zostać wykonane obramowania nerek, obudowy lusterek oraz tylny spojler i dyfuzor.
Nie zabrakło też cyfrowego kokpitu, reagującej na gesty iDrive nowej generacji, panelu dotykowego z funkcją wibracyjnego potwierdzania funkcji, skrzyni biegów współpracującej z nawigacją czy opcjonalnej kamery termowizyjnej oraz nagłośnienia Bowers & Wilkins o mocy 1375 W. O rodzinnych konotacjach nie pozwoli zapomnieć paleta silników. W momencie wprowadzania auta na rynek będą ją tworzyły podwójnie turbodoładowane 4.4 V8 (530 KM przy 5500-6000 obr./min oraz 750 Nm w zakresie 1800-4600 obr./min), jak również podwójnie doładowany diesel 3.0 R6 (320 KM przy 4400 obr./min oraz 680 Nm w przedziale 1750-2250 obr./min). Standardem w obu wersjach będą ośmiostopniowe skrzynie biegów, napędy xDrive oraz ograniczone do 250 km/h prędkości maksymalne. Istotną różnicą będzie natomiast dynamika. BMW 840d osiągnie 100 km/h po 4,9 s od startu, natomiast M850i po zaledwie 3,7 s. Obecność litery M w nazwie nie jest przesadą. M850i będzie nie tylko zrywne, ale i sportowe w prowadzeniu, o co zadbają m.in. powiększone z 374 do 395 mm przednie tarcze hamulcowe, elektronicznie sterowana blokada tylnego dyferencjału oraz aktywny system ograniczania przechyłów bocznych na zakrętach. Z biegiem czasu ofertę wzmocni M6 (ok. 600 KM), seria 8 Cabrio oraz funkcjonalne BMW 8 Gran Coupé.
BMW serii 8 wejdzie do sprzedaży w listopadzie 2018 r. Model będzie produkowany w Dingolfing, gdzie powstają także siódemka, piątka, seria 4 Gran Coupé oraz seria 3 Gran Turismo.