Ten klip to już klasyka. Przypomniał mi się, bo od tygodnia czuję się jakbym jechał tym motocyklem i gonił mnie koronawirus w M5 V10. Na filmiku motocykl na szczęście uciekł… choć najpierw kierowca wirusa pokazał, co o tym wszystkim myśli. Miłego weekendu moi drodzy. Bądźcie zdrowi i zostańcie w domach. A tak bardziej serio, to co uważacie o ściganiu się z motocyklami?