BMW M5 Safety Car. Mocarny sedan na straży bezpieczeństwa

BMW M5 Safety Car. Na straży bezpieczeństwa

BMW umiejętnie dolewa oliwy do ognia. Najnowsze M5 można sprawdzić w grze Need for Speed. Mocarny sedan występuje także w roli samochodu bezpieczeństwa w motocyklowych mistrzostwach świata MotoGP.

Safety car ma do zrealizowania różne zadania. Wyjeżdża na tor przed zawodnikami, by jego załoga mogła ocenić stan nawierzchni czy poprawność działania wyposażenia toru, z chronometrażem włącznie. Podczas wyścigu czeka w gotowości do wyjechania na trasę i spowolnienia tempa stawki zawodników, jeżeli doszłoby do poważniejszej kolizji, znacznego zabrudzenia toru bądź nagłego załamania pogody.

Kooperacja M Gmbh i motocyklowych mistrzostw świata rozwija się od 1999 roku. Stawka najlepszych motocyklistów była prowadzona po najbardziej znanych torach całego świata przez BMW serii 1 M Coupé, M4 Coupé, M5, M6 GranCoupé, X6 M, a w ostatnich dwóch sezonach przez świetnie przyjęte M2. Wszystkie samochody występowały w kultowych barwach BMW Motorsport. Z pewnością będziemy jeszcze świadkami kilku ciekawych debiutów, gdyż podpisana w 2014 roku umowa przewiduje współpracę BMW M z MotoGP przynajmniej do 2020 roku. Tegoroczny kalendarz MotoGP wypełnia 19 wyścigów. Pierwszy odbył się 18 marca na torze w Katarze, a sezon zamkną listopadowe zmagania w Walencji.

Pieczę nad bezpieczeństwem zawodników będzie sprawowało BMW M5 Safety Car. Jego zespół napędowy uznano za całkowicie wystarczający. Przypomnijmy, że podwójnie doładowane 4.4 V8 rozwija okrągłe 600 KM, co w kombinacji z napędem na cztery koła pozwala na przyspieszanie do 100 km/h w zaledwie 3,4 sekundy. Co równie ważne, xDrive został tak skalibrowany, by M5 świetnie czuło sie na zakrętach i pokonywało je bez cienia podsterowności.

Przedni splitter opracowano specjalnie na potrzeby M5 MotoGP Safety Car. Samochód otrzymał też akcesoria z katalogu BMW M Performance. W tym tytanowy układ wydechowy oraz pakiet wykonanych z włókna węglowego dodatków, obejmujący nakładki na progi, obudowy lusterek, nerki, wykończenie wlotów powietrza w przednim zderzaku oraz tylny spojler i dyfuzor.

Kubełkowe fotele, łączące wygodę z optymalnym podparciem ciała, wzięto z drogowego M4 GTS. Stricte wyścigowy rodowód mają natomiast zapinki maski. Podobnie jak w M2 MotoGP Safety Car, M5 otrzymało felgi ze złotymi akcentami, które świetnie komponują z biało-niebiesko-czerwoną kolorystyką nadwozia. Zamontowane na dachu i w pasie przednim lampy ostrzegawcze oparto o LED-y. Do sterowania nimi służy panel, który zajął przestrzeń po uchwytach na kubki.

BMW stara się wycisnąć możliwie dużo ze współpracy z MotoGP. W namiocie BMW M MotoGP Experience zainteresowani mogą zapoznać się z paletą najszybszych BMW, a także porozmawiać z ekspertami. Koncern zadbał też o występujących na torze motocyklistom, fundując BMW M Award najszybszemu w skali sezonu zawodnikowi w kwalifikacjach. Jest o co walczyć. W 2016 r. Marc Márquez otrzymał M2, a w 2017 r. M4 CS! Wcześniej zgarnął też trzy inne eMki.

Podobne

M5 V10 hamownia. Głośniki na „full” i play – VIDEO

To jest jeden z tych klipów, gdzie nie potrzeba słów. Wypadałoby natomiast upewnić się przed emisją, że jest po 22. Takie treści chyba powinny być ocenzurowane... Ryk V10 o pojemności podniesionej do 5.8L z wydechem KKS robi piorunujące wrażenie. Ten samochód po prostu chce się wyrwać z łańcuchów! Black beast... https://www.youtube.com/watch?v=jjkkSphnqmU

Zjawiskowe BMW E9 3.0 CSi

Zorganizowany dwa lata temu przez BMW Klub Warszawa zlot pod nazwą Przebudzenie Mocy (od tamtej pory impreza nabrała rozmachu) zgromadził wiele interesujących aut. Pośród kilku prawdziwych rodzynków udało nam się wypatrzeć piękne i zjawiskowe BMW 3.0 CSi w kolorze Fjord Blue Metallic. Poznajcie bliżej jego historię. Schyłek lat 60. był jednocześnie końcem produkcji BMW 2000CS,…