BMW E30 - wzmacnianie hamulców. Jak to zrobić, ile kosztuje? - Trends Magazines

BMW E30 – wzmacnianie hamulców. Jak to zrobić, ile kosztuje?

Czy hamulce w BMW E30 można wzmocnić, aby auto dosłownie stawało w miejscu. Ile kosztuje wzmocnienie hamulców w BMW E30? Możliwości jest kilka.

Samochód taki jak BMW E30 to już motoryzacyjny staruszek, można go kupić niedrogo. Skoro całe auto nie kosztuje zbyt wiele, to normalne, że gdy przyjdzie nam pogrzebać przy hamulcach, nie będziemy korzystać z rozwiązań, których wartość przekroczy przykładowo połowę ceny naszego auta. W pierwszej kolejności najlepiej zrobić generalny przegląd posiadanego układu hamulcowego: zużycia tarcz, klocków, stanu przewodów, jakości płynu. Gdy już to uczynimy, możemy rozejrzeć się za czymś, co poprawi skuteczność hamowania naszego E30.

Najpopularniejsze i najtańsze rozwiązanie to wymiana klocków hamulcowych. Na rynku jest ich sporo i w różnych cenach. Przykładowo klocki firmy ATE na przednią oś kosztują około 150 zł za komplet. Za zestaw od Zimmermanna zapłacimy ponad 160 zł, za Ferodo premium – 150 zł, Textar – ponad 160 zł. Kolejnym krokiem może być wymiana tarcz, których też jest spory wybór: Brembo kosztuje około 200 zł za sztukę na przód samochodu, Zimmermann – 190 zł, EBC – około 170 zł, a EBC Turbo Grove – ponad 350 zł. W sumie, gdy mamy już komplet – tarcza, klocek – powinno być dobrze. Niby tak, ale może warto zaopatrzyć się jeszcze w przewody w stalowym oplocie, które nie będą „puchły”. Jeżeli uznamy, że pozostajemy przy gumowych przewodach, i tak należy je zwykle wymienić. Wiele E30 ma jeszcze wciąż fabryczne przewody, które są już zwykle mocno spękane. Wymieniając przewody elastyczne, pamiętajmy, że znajdują się one nie tylko przy hamulcach. Piąty przewód łączy belkę tylnego zawieszenia z nadwoziem.

Po odświeżeniu układu pozostaje wlanie nowego płynu hamulcowego DOT4: 0,5 l Mobila kosztuje 29 zł, Ferodo 0,5 l – 19 zł. Dla tych, którzy oczekują więcej od układu hamulcowego i wystawiają go na ostre próby, np. na torze, można zaproponować płyn hamulcowy DOT 5.1, którego 0,5 litra od Ferodo kosztuje około 30 zł. Wszystkie te zabiegi nie ingerują w konstrukcję samochodu, no i oczywiście są zdecydowanie najtańsze, dlatego najczęściej się je stosuje.

Bardziej ambitni mogą pokusić się o zastosowanie Brake Kitu. Większa tarcza, odpowiedni klocek, większa liczba tłoczków na zacisku, a co za tym idzie – lepsza skuteczność hamowania. Tu jednak pojawia się problem. Trudno znaleźć na rynku coś przeznaczonego do E30 (może poza E30 M3).

Zdecydowanie lepiej sprawa wygląda przy nowszych modelach BMW. Ale trudno nie oznacza, że nie ma wcale. Gdy już znajdziemy interesujący zestaw, nasz zapał może ostudzić cena. Tarox za komplet złożony z tarczy 285×22 i 6-tłoczkowego zacisku wystawił cenę 9000 zł. Te same tarcze, ale z zaciskiem 10-tłoczkowym to wydatek 10.050 zł. Natomiast za zestaw z tarczami 310×26 i zaciskami 6-tłoczkowymi zapłacimy 9,5 tys. zł. Nieco lepiej sprawa wygląda z Brake Kitem D2, który kosztuje 5700 zł (tarcze 304 mm i 6-tłoczkowe zaciski lub tarcze 330 mm i 8-tłoczkowe zaciski). Jeżeli nas na niego nie stać, alternatywą staje się rozpowszechnione na rynku przełożenie układu hamulcowego z innego BMW. Tutaj jednak pojawiają się pytania, co będzie pasowało i jednocześnie spełni nasze oczekiwania.

Jedną z popularnych metod poprawy hamulców w E30 jest adaptacja układu z E36 M3. Proces wymiany hamulców niestety wymusza zakup wielu dodatkowych części. Po pierwsze, ta modyfikacja wiąże się ze zmianą rozstawu śrub z 4×100 na 5×120. Potrzebne jest całe przednie zawieszenie z M3 E36 bez amortyzatorów. Tył natomiast adaptujemy z BMW E36 Compact – pasuje bez żadnych przeróbek, czyli plug & play. Z przodu musimy jeszcze założyć acentryczne mocowania wahacza. W ten sposób zyskujemy układ hamulcowy uzbrojony w tarcze o średnicy 315 mm na osi przedniej i 288 mm na tylnej. To naprawdę ładne tarcze, które zatrzymują E30 dosłownie natychmiast po naciśnięciu pedału hamulca. Dopełnieniem operacji może być założenie gwintowanego zawieszenia z modelu E36 – koszt ok. 5000 zł. Dużo, ale oprócz olbrzymich i skutecznych hamulców uzyskujemy jeszcze parę innych rzeczy.

Po pierwsze – felgi z rozstawem śrub 5×120 są bardziej popularne niż 4×100, co pozwala na większy wybór wzorów, kolorów itp. Niestety, tarcza 315 mm wymusza korzystanie z obręczy w rozmiarze nie mniejszym niż 17 cali. Nic mniejszego nie uda się założyć. Po drugie – zawieszenie gwintowane daje możliwość regulacji m.in. wysokości, twardości. Wszystko to jest niezbędne, jeśli chcemy, by nasze E30 „polatało” po torze.

Pamiętajmy jednak, że po takim zabiegu powinno się sprawdzić skuteczność i poprawność wykonania w stacji diagnostycznej, najlepiej specjalizującej się w BMW. Unikniemy dzięki temu nieprzyjemnych niespodzianek.

Ile to kosztuje:
zestaw przedniego zawieszenia z M3 łącznie z hamulcami – ok. 1500 zł
– zestaw tylnego zawieszenia z Compacta na tarczy – ok. 1000 zł
– zawieszenie gwintowane z E36 – 1000 do 5000 zł
– gumy acentryczne – ok. 100 zł

Klocki hamulcowe (kpl.):
– ATE –150 zł
– Zimmermann – ponad 160 zł
– Ferodo – 150 zł
– Textar – ponad 160 zł

Tarcze hamulcowe:
– Brembo – około 200 zł za sztukę (przód)
– Zimmermann – 190 zł
– EBC – około 170 zł
– EBC Turbo Grove – ponad 350 zł

Przewody hamulcowe:
– Goodridge do E30 bez ABS – ok. 450 zł, wersje z ABS – ok. 620 zł

Płyny (0,5 l):
– DOT4 Mobila – 29 zł, Ferodo –19 zł
– DOT 5.1 Ferodo – 30 zł

Brake Kit – Tarox tarcze 285 mm z 6-tłoczkowymi zaciskami – 9000 zł, 310 mm z 6-tłoczkowymi zaciskami – 9500 zł, zestaw D2 z tarczami 304 mm i 6-tłoczkowymi zaciskami – 5700 zł

Robert Miłek; współpraca M-Garage
Fot. autor, producenci

Podobne

Jest szansa, że BMW Skytop wejdzie do produkcji. Jest jednak jeden warunek

Pokazany kilka dni temu prototyp BMW Skytop wywołał spore zamieszanie w mediach motoryzacyjnych oraz wśród fanów marki. Producent przyznaje, że rozważy wprowadzenie go do produkcji seryjnej, ale stawia warunek. Na corocznym pokazie elegancji Concorso d’Eleganza Villa d’Este BMW wystawia swoje prototypy. W tym roku zaprezentowano piękne BMW Skytop, o którym już pisaliśmy. Koncept spodobał się…

radiowóz 525d nieoznakowane BMW

To niepozorne BMW to nieoznakowany radiowóz. Gdzie można je spotkać?

Białe BMW serii 5 Touring typoszeregu E61 to dość nietypowy wybór na nieoznakowany radiowóz. Niespodziewane spotkanie z tym 525d może skończyć się kontrolą i ukaraniem. Gdzie należy się go spodziewać?  Poza BMW serii 3 flota nieoznakowanych radiowozów kojarzona jest z takimi pojazdami, jak Opel Insignia, Skoda Superb, czy VW Passat B7. Dlatego białe 525d skutecznie unika…