BMW E28 M535i - Cóż za rodzynek! - Trends Magazines

BMW E28 M535i – Cóż za rodzynek!

W ciągu siedmiu lat BMW wyprodukowało ponad 722 tys. egzemplarzy modelu E28 w trzynastu różnych wersjach. M535i powstało jedynie w liczbie 10.335 sztuk. Dzisiaj jest ich już dużo mniej. Prezentowane BMW to prawdziwy rodzynek. Dlaczego? Zobaczcie sami.

Hubert został fanem BMW i German Style’u około dziesięciu lat temu. Pierwszym autem spod znaku biało-niebieskiego śmigła było E36 323i. Jego miejsce zajęło E36 328i Cabrio, które mogliście oglądać na łamach naszego magazynu kilka lat temu. Następnie Hubert stał się właścicielem E30 z silnikiem S50B32. Listę poprzedników E28 zamyka M3 E46.

Opisywana piątka należy do wąskiej grupy samochodów, które uświadamiają nam, że istnieje miłość od pierwszego wejrzenia. Klasyczne nadwozie typu sedan, pokryte lakierem Black Sapphire Metallic, z charakterystycznymi dla M535i dokładkami M-technic wygląda idealnie. Jakiekolwiek zmiany oryginalnego pakietu byłyby grzechem.

Dobre felgi dla BMW są jak buty dla Jimmy’ego Choo, dlatego właściciel postawił na klasyczny wzór –17-calowe BBS RS. Na przednie felgi o szerokości 9,5 cala naciągnięte zostały opony 215/40, a na tylne 10-calowe – 245/35. Aby koła ładnie wypełniały nadkola, zawieszenie również uległo modyfikacji. Z przodu zamontowano amortyzatory Bilstein B8 ze sprężynami K.A.W., obniżającymi nadwozie o 85 mm. Na tylną oś założono komplet Bilstein B6 ze sprężynami K.A.W. 40 mm. Układ hamulcowy pozostał seryjny. M535i wyposażone było w wentylowane tarcze o średnicy 284 mm z przodu oraz zwykłe tarcze o tej samej średnicy z tyłu.

Pod maską pracuje 6-cylindrowa jednostka M30B35 o pojemności 3,5 litra i danych katalogowych 211 KM i 305 Nm. Po generalnym remoncie silnika rzeczywista moc została zmierzona na poziomie 203 KM. Napęd przekazywany jest na tylną oś przez 5-biegową manualną skrzynię biegów oraz fabryczną szperę.

E28 Huberta ma jeszcze jedną ważną cechę. Czekając w umówionym miejscu na sesję zdjęciową najpierw je usłyszeliśmy, a dopiero potem zobaczyliśmy.

To dzięki przelotowemu układowi wydechowemu ze stali kwasoodpornej, wyposażonemu tylko w jeden końcowy tłumik. Niech nie mylą was pozory. Nie jest to kolejne głośne BMW z rynną zamiast wydechu. Pomruk klasycznej 6-cylindrowej rzędówki to muzyka dla uszu.

To jednak, co urzekło nas najbardziej w tym projekcie, to wnętrze. Rzadko spotykamy się z tak kompleksowym podejściem do auta i taką dbałością o szczegóły.

W pierwszej kolejności Hubert doposażył sedana w elektryczne szyby. Dalszą pracą zajęła się firma Clear-Sound. Seryjny sprzęt grający zastąpiony został współczesnym audio.

Całe wnętrze pokryła skóra w dwóch kolorach – czerwonym i czarnym. Jakość wykonania tej operacji wzbudza zachwyt. Skóra na desce rozdzielczej niczym nie różni się od oferowanej obecnie w pakiecie Individual. Podsufitkę oraz tylną półkę pokryła szara alcantara.

E28 ma jeszcze kilka gadżetów, jak dodatkowe wskaźniki czy kierownica i gałka zmiany biegów Alpiny.

Mieliśmy więc niesamowitą przyjemność obcować z klasyczną piątką w bardzo rzadko spotykanej wersji i jeszcze rzadziej spotykanym stanie. Wszystko dzięki odpowiedniemu podejściu Huberta i niesamowitej dbałości o najmniejsze szczegóły. Podziwiamy i gratulujemy!

Łukasz Miturski

Fot. autor

BMW E28 M535i

SILNIK/NAPĘD:M30B35, 3,5 L, 211 KM, 305 Nm, po generalnym remoncie 203 KM, 5-biegowa manualna skrzynia biegów, fabryczna szpera, przelotowy układ wydechowy ze stali kwasoodpornej

ZAWIESZENIE/HAMULCE: amortyzatory z przodu Bilstein B8, sprężyny K.A.W. 85 mm, amortyzatory z tyłu Bilstein B6 z regulacją twardości, sprężyny K.A.W. 40 mm, fabryczny układ hamulcowy: przednie tarcze wentylowane 284 mm, tylne tarcze zwykłe 284 mm

KOŁA/OPONY:felgi BBS RS 17 cali z przodu 9,5 cala, z tyłu 10 cali, ranty 3 i 3,5 cala, opony z przodu 215/40, z tyłu 245/35

NADWOZIE:sedan, fabryczny pakiet M-technic, nowy lakier Black Sapphire Metallic

WNĘTRZE:fabryczny szyberdach i fotele Recaro, dołożona elektryka szyb, lusterko M-technic, całe wnętrze wraz z deską rozdzielczą, tunelem środkowym i boczkami obszyte czerwono-czarną skórą, podsufitka i tylna półka pokryte alcantarą, dodatkowe wskaźniki w konsoli środkowej, wymienione car audio

INNE:zdobyte nagrody:najładniejsze auto GermanFest Osieck 2013,I miejsceYoungtimer w Toruniu na Ogólnopolskim zlocie BMW 2013,najładniejsze auto zlotu Małkinia 2013 i 2014, BEST OF OLDSCHOOL 2015 DUB IT Kielce, najładniejsze wnętrze zlotu Welovecars 2015 Ciechanów,wyróżnienie na Cultstyle 2014 Mikoszewo,wyróżnienie GermanFest Chotowa 2013 i wiele innych

STYL:German Style

WŁAŚCICIEL:Hubert, fan BMW i German Style’u od dziesięciu lat, był właścicielem E36 323i, E36 328i Cabrio, BMW E30 z silnikiem S50B32, M3 E46, należy do klubu BMW-Syndykat od początku jego powstania

PODZIĘKOWANIA:przede wszystkim dla BMW-Syndykat za świetne zloty i wspaniałych ludzi, Clear-Sound za zajęcie się wnętrzem auta, High-Tech Tuning i wszystkich innych wspierających mnie w realizacji projektu

(BMW TRENDS 4/2015)

Podobne

Radiowóz BMW M850i ​​xDrive AC Schnitzer

Przed tym radiowozem BMW M850i nie uciekniesz nawet na Autobahnie!

Niemiecki AC Schnitzer po raz kolejny jest zaangażowany w budowę pojazdu do kampanii TUNE IT! SAFE! Poznajcie policyjne BMW M850i ​​xDrive firmy AC Schnitzer Tuning - słowo, które sprawia, że ​​serca wielu mężczyzn i kobiet biją szybciej, ale jest też powodem skarg ze strony organów licencyjnych i stróżów prawa. Inicjatywa TUNE IT co roku udowadnia, że…

VW_Jetta_A2_tuning

Nieaktualny, czy ponadczasowy? Projekt Jetty z 2012 – TUNING

„Front” to synonim wyrazu „przód”, ale także określenie uczestniczącej w działaniach wojennych części sił zbrojnych. Jednym z wyróżników prezentowanej Jetty należącej do Marcina jest tzw. Westmoreland front, czyli przód z Volkswagenów produkowanych w latach 1978 – 1988 w Pensylwanii. Dzięki stosowaniu elementów przypominających mniej znane rozdziały z historii, fani tuningu są jak doborowa armia broniąca…