BMW na nowo pozycjonuje model Gran Coupe i przesuwa go „oczko wyżej”. Niegdyś seria 6, dziś dumnie nosi królewską liczbę 8. Czy nowy model będzie wystarczająco dobry, żeby dzierżyć to oznaczenie? Trzeba przyznać, że poprzednik pięknie się starzeje. Z kolei nowa seria 8 jest niezwykle dojrzałą konstrukcją. Dzięki drugiej parze drzwi staje teraz do walki z Porsche Panamera, czy Tesla Model S. Być może na celowniku jest też Aston Martin Rapide. Do tej pory również Audi A7 i Mercedes CLS były konkurencją bawarskiego GranCoupe, ale skok o klasę wyżej sugeruje, że 8 jest czymś więcej niż tylko autem segmentu E z ładnie narysowaną pupą. W środku wszystko, co znamy z wersji dwudrzwiowej plus dużo pojemniejszy tylny rząd. Pod maską najprawdopodobniej te same silniki co w odmianie dwudrzwiowej. Sukces gwarantowany?