Przebiegi niemieckich taksówek w charakterystycznym „budyniowym” kolorze często zaskakują, podobnie jest w przypadku tego ciekawego BMW 7 E32 735i, które niegdyś woziło pasażerów po niemieckich drogach. To podobno jedyny egzemplarz E32, które jeździło na taxi.
Takich samochodów, tym bardziej jeżdżących jako niemieckie taksówki praktycznie już nie ma. BMW 7 E32 735i w „budyniowym” kolorze może być ciekawostką dla pasjonata bawarskiej marki, bo teraz można to auto kupić.
W ogłoszeniu możemy przeczytać, że BMW jeździło swego czasu jako taksówka w Monachium. Auto jest w ponadprzeciętnym stanie – zarówno nadwozie, jak i mechanika. Według właściciela, w 2021 roku silnik przeszedł generalny remont w specjalistycznym warsztacie.
Auto ma bardzo ciekawe i rzadkie wyposażenie. Na pokładzie znajdziemy m.in. duży komputer, elektryczne lusterka, system ASC, radio Blaupunkt, elektryczne, w pełni skórzane siedzenie z funkcją pamięci (bardzo rzadkie) i w pełni funkcjonalne, mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu 25%, czy ogrzewanie foteli kierowcy i pasażera z przodu.
Zaskakujący jest też przebieg niemieckiej taksówki. Można się spodziewać, że 36-letni samochód może przejechać ponad pół miliona kilometrów, ale w przypadku tego BMW E32 jest inaczej. Auto od nowości przejechało 300 126 km, choć licznik zatrzymał się na 299 960 km. BMW twierdzi, że to typowa wada E32 i nie można tego zmienić. Tak czy owak, 300 tys. km to niewiele zważywszy na wiek oraz przeznaczenie pojazdu.
Obecna cena to zaledwie 5000 euro, ale ponieważ trwa licytacja można się spodziewać, że pójdzie do góry.
Podobno jedyne, dobrze że tylko podobno. Sam jeździłem w Bydgoszczy na taksówce i i posiadałem dwa egzemplarze E 32 735i i 735iL i z pełną elektryką foteli skórzanych i praktycznie z pełnym wyposażeniem ,jak na tamte lata, a i jeszcze dwóch kolegów także użytkowalo te modele. Co prawda nie jezdzily one od nowości ,z wiadomych względów , tylko już jako paro letnie auta i przebiegi przekraczały 300000 km.