Fachowcy z firmy Z-Performance wzięli na warsztat BMW 320i Cabrio. Mimo że nie grzeszy ono mocą, wyglądem mogłoby postraszyć niejedno M3.
Zresztą poszerzone błotniki od Prior-Design, 400-milimetrowe tarcze z ośmiotłoczkowymi zaciskami, garb na masce czy cztery rury wydechowe stanowią tak skuteczny kamuflaż, że wiele osób będzie skłonnych uwierzyć, że ma do czynienia z flagową wersją trójki. Dopełnieniem prac stylistycznych był montaż części pochodzących z katalogu BMW – w tym lusterek, grilla i tylnego spojlera. Ciekawostką są reflektory w kształcie doskonale znanym z modeli E92/E93, jednak diodowymi światłami do jazdy dziennej w kształcie wyraźnie inspirowanym kolejną trójką F30.
Głównym punktem programu jest drastycznie obniżony prześwit, będący zasługą pneumatycznego zawieszenia. W najniższym położeniu 20-calowe felgi ZP2.1 Deep Concave z ogumieniem 245/30 i 275/30 szczelnie wypełniają przestrzenie wewnątrz błotników.
Zespół napędowy pozostał seryjny. Tuner zdecydował się jedynie na montaż ręcznie wykonanego ze stali nierdzewnej wydechu z czterema rurami, karbonowego dolotu firmy CDA oraz sportowego filtra BMC.