Wypadek na A1. Jest decyzja sądu w sprawie Sebastiana M. - Trends Magazines

Wypadek na A1. Jest decyzja sądu w sprawie Sebastiana M.

Tragicznym wypadkiem na autostradzie A1 żyła cała Polska. Sebastian M. – podejrzany o spowodowanie wypadku, w którym zginęła trzyosobowa rodzina, uciekł do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jego obrońcy żądali listu żelaznego. Teraz jest decyzja w tej sprawie. 

Obrońcy podejrzanego Sebastiana M, kierowcy mocno przerobionego BMW, który spowodował wypadek na autostradzie A1 wnioskowali o uzyskanie listu żelaznego. Pozwalałby on mężczyźnie pozostanie na wolności do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. Został on odrzucony 17 listopada 2023 roku przez Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, a wczoraj w środę 10 stycznia Sąd Apelacyjny w Łodzi podtrzymał tę decyzję. 

Jest analiza wypadku na A1. BMW jechało ponad 300 km/h!

Co dalej z Sebastianem M. z wypadku na A1?

Brak listu żelaznego oznacza, że podejrzany może trafić do aresztu do czasu finalnego rozstrzygnięcia sprawy. Obecnie przebywający w Zjednoczonych Emiratach Arabskich mężczyzna oczekuje na ekstradycję do Polski. Decyzja oraz jej termin zależy jednak od tamtejszych władz.

Kierowca BMW 850i zatrzymany. Adwokat tłumaczył, że „wcale nie uciekał”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Szlachetny rodowód BMW E36 323ti

BMW serii 3 w wersji compact bywa uważane za ubogiego krewnego większych aut z Bawarii. Oznaczenie wybranego przez Adriana modelu 323ti wskazuje jednak, że auto ma naprawdę szlachetny rodowód. BMW 2002TI oraz 2002Tii pobudzały wyobraźnię sportowo nastawionych kierowców, zanim zaczęła się epoka M3. E36 compact napędzany silnikiem M52B25 to pierwszy własny samochód Adriana. Wcześniej jeździł…

BMW M5 LCI F90 2020

Krąży plotka, że BMW pracuje nad w pełni elektrycznym M5 z silnikiem o mocy ponad 1000KM

Czy król „super limuzyn” wkrótce zostanie królem samochodów elektrycznych? BMW zawsze było firmą, M5 to prawdopodobnie największy hit marki. Wprowadzone po raz pierwszy w 1984 roku jako limuzyna dla kadry kierowniczej przez lata rosło w siłę. Jaka przyszłość czeka M5? W związku ze zbliżającą się 40. rocznicą powstania, krążą pogłoski, że monachijska firma ma w zanadrzu kilka…