Podpisujemy się pod tym rękami i nogami! Dość kontrowersyjnej wypowiedzi dopuściła się szefowa BMW ds. zrównoważonego rozwoju – Monika Dernai.
BMW już w kilku oświadczeniach przedstawiło swój punkt widzenia na przyszłość motoryzacji. Najpierw dość sceptycznie określili decyzję UE o zakazie sprzedaży aut spalinowych w 2035 roku, potem oświadczyli, że nie zrezygnują z silników spalinowych tak łatwo, a na koniec dodali, że będą produkować skrzynie manualne tak długo, jak to możliwe.
Ewidentnie widać, że bawarska marka chce zyskać miano tej dla prawdziwych fanów motoryzacji. Najnowsza wypowiedź Pani Moniki Dernai tylko to potwierdza.
Pani Dernai podczas spotkania w Londynie zachęcała do utrzymywania swoich starszych samochodów w dobrej kondycji, raczej niż kupowania co chwilę nowych.
„Naprawdę musimy myśleć o przedłużaniu cyklu życia aut, nie chodzi o rynek aut używanych, gdzie sprzedaje się samochody, ale o przedłużanie ich żywotności. Potrzebujemy rozwiązania, które pozwalałoby odświeżyć wnętrze w taki sposób, aby można było wyjąć siedzenie i wstawić nowe – wtedy używany samochód wygląda jak nowy”.
Słowa szefowej Dernai prawdopodobnie spotkają się z falą krytyki, ale nas niezmiernie cieszy jej wypowiedź. Ulepszanie i odświeżanie starszych samochodów to coś, co fani czterech kółek uwielbiają. Jest to także ekologiczny sposób posiadania samochodu, co pokazuje przykład właściciela BMW M5 E39, który przejechał tym autem prawie milion kilometrów.
Co więcej, Dernai dodała, że „branża motoryzacyjna nie zmusi wszystkich do korzystania z komunikacji publicznej, ani usług car-sharingu. Wciąż na rynku jest ogromny popyt na posiadanie własnego auta i w przyszłości raczej się to nie zmieni”. Przybijamy tej Pani piątkę!