Jak pisaliśmy w JAPAN TRENDS, Nissan przejął dziedzictwo Prince Motor Company po połączeniu obu firm w 1966 roku. Do modeli koncernu dołączyło wtedy kilka aut. Jedno z nich było przodkiem Nissana Skyline R33, którym przyjechał do nas Robert.

Historia producenta samochodów Prince rozpoczęła się od przekształcenia zakładów Tachikawa Aircraft Company w Tokyo Electric Motorcar Company. W 1947 roku spółka rozpoczęła w Chofu w prefekturze Tokio budowę elektrycznego auta pod pochodzącą od dystryktu Kitatama nazwą Tama. Rok później zakłady przemianowano na Tama Electric Car Company. Po ceremonii ogłoszenia księcia Akihito następcą tronu Japonii, która odbyła się 10 listopada 1952 roku, znak firmowy zmieniono po raz kolejny. Na cześć przyszłego władcy Tama Electric Car Company stało się Prince Motor Company.

Nazwa Skyline powstała już w 1955 roku, dwa lata przed wprowadzeniem sedana Prince Skyline ALSID-1. Jeden z szefów firmy, zauroczony panoramą gór, postanowił uczynić ten widok motywem przewodnim dla nowej linii aut. Słowo „skyline” tłumaczy się jako „sylwetka na tle nieba”, czyli tzw. horyzont topograficzny tworzony przez góry lub wieżowce.

Zorganizowany w kwietniu 1957 roku pokaz nowego samochodu uświetniono specjalnie na tę okazję skomponowaną piosenką, która miała zapisać się w pamięci klientów i sprawić, by Prince Skyline kojarzył się im z pięknem. Oprócz sedana wprowadzono kombi pod nazwą Skyway.

W 1959 roku do gamy Prince dołączył bazujący na Skyline większy model Gloria. Rozwinął się on w osobny projekt i po trzech latach zadebiutowała jego kolejna generacja napędzana rzędowym 6-cylindrowym silnikiem. W 1964 roku na potrzeby homologacji samochodu wyścigowego inżynierowie Prince’a przeprowadzili swap tuning, tworząc Skyline GT z pochodzącym z Glorii motorem o pojemności 1988 ccm. Auto zapisało się w historii walką z Porsche Carrerą GTS (904) na torze Suzuka.

Oprócz Skyline’a i Glorii, wianem, jakie wniósł Prince do związku z Nissanem, były: bus Homy, projekt przednionapędowego Cherry oraz limuzyny Laurel.

Pierwszy Nissan Skylinie GT-R, PGC10 o przydomku Hakosuka, został pokazany na salonie w Tokio w październiku 1968 roku, a w lutym 1969 roku znalazł się w ofercie koncernu. Dwa lata później wprowadzono odmianę dwudrzwiową (KPGC10). Po kłopotach Kenmeri, czyli sportowego Skyline’a opartego o drugie wcielenie modelu, C110, nastąpiła trwająca 16 lat przerwa w produkcji wersji GT-R. Powróciła ona w Skylinie R32, jednak tylko w dwudrzwiowym nadwoziu. Najmocniejszymi odmianami sedana R32 były GTS-t i GTS-4, obie z motorem RB20DET.

Następna generacja, R33, pojawiła się w 1993 roku. W wersji GT-R zamontowano silnik RB26DETT. 16 stycznia 1998 roku, z okazji 40-lecia Skyline, z pomocą firmy Autech wprowadzono GT-R-a R33 z czterodrzwiowym nadwoziem. Występował on także w osiągającej 380 KM odmianie zmodyfikowanej przez NISMO.

Między GT-R a słabszymi, 190-konnymi modelami napędzanymi jednostką RB25DE, czyli GTS-25 i jego przenoszącym moment obrotowy na obie osie odpowiednikiem – GTS-4, plasowała się wersja GTS-25t.

Na tylne koła trafiało w niej 250 KM z silnika RB25DET. Jednostka ta występowała w połączeniu z napędem na cztery koła i manualną skrzynią tylko w modelu Stagea, określanym potocznie Skyline kombi. Prawdopodobną przyczyną tej decyzji była chęć uniknięcia konkurencji między GT-R-em a dużo tańszą i niewiele słabszą wersją Skyline’a.

Motor RB25DET napędza również wyprodukowaną w 1996 roku limuzynę Roberta. Zastąpił on połączoną z manualną skrzynią biegów jednostkę RB20E. Został zamontowany dla angielskiego właściciela przez warsztat Hiroshima Power, który ma na koncie kilka podobnych projektów. Brytyjscy specjaliści zmienili chłodnicę na aluminiową, a pompę paliwa na Walbro 255. Zastosowali też montowany z przodu intercooler z orurowaniem oraz stożkowy filtr powietrza.

Fabryczny układ wydechowy zastąpili trzycalowym, wyprodukowanym przez renomowanego japońskiego tunera – firmę 5Zigen. Przeróbki jednostki napędowej zwiększyły moc do ok. 300 KM.

Za przeniesienie jej na koła odpowiada skrzynia biegów łączona fabrycznie z silnikami RB25DET poprzez sprzęgło SPEC Stage 2 oraz zacieśniony dyferencjał o ograniczonym uślizgu.

Jak mówi Robert, zmodyfikowany Skyline jest autem bardzo uniwersalnym, którym można jeździć po bułki, ale też sprawnie driftować na torze.

Angielscy drifterzy osiągnęli ten efekt montując gwintowane zawieszenie Tein HR i wymieniając tylny stabilizator na grubszy. Zadbali też o to, by mocniejszemu silnikowi towarzyszyły wydajniejsze hamulce. Układ, podobnie jak motor, pochodzi z modelu Skyline R33 GTS25T. Przednie tarcze mają średnicę 296 mm i 4-tłoczkowe zaciski, z tyłu zastosowano zaciski 2-tłoczkowe i tarcze o średnicy 297 mm.

Choć fabryczny GTS25T poruszał się na dość skromnych 16-calowych felgach, Robert wyposażył auto w obręcze Advan AVS VS-5 o średnicy 17 cali.

W 2011 roku zmienił położenie kierownicy przy użyciu części z modelu 200SX S13. Przy okazji tego zabiegu założył również światła soczewkowe. Nadwozie pokrył zaś nowym białym lakierem z palety Audi na 2012 r.

Prezentowany Skyline to jeden z trzech należących obecnie do Roberta Nissanów – obok budowanego do driftu 200SX S13 oraz 200SX S14. Zanim udało się dostosować R33 do polskiego ruchu drogowego, Robert jeździł też Primerą P11 GT.

Obecnie na co dzień służy mu właśnie jedno z nielicznych w Polsce R33 w wersji sedan. Początkowo auto miało zostać odciążone oraz wyposażone w kubełkowe fotele, szelkowe pasy bezpieczeństwa i sportową kierownicę. Ostatecznie pozostało jednak gotową do jazdy bokiem rodzinną limuzyną. Widać w niej zarówno pokrewieństwo z GT-R-em, jak i z Skyline’ami, których historia zaczęła się w dążącej do statusu producenta aut premium firmie Prince.

Tekst: Andrzej Szczodrak
Fot. Piotr Mokwiński

(JAPAN TRENDS 2/2013)
Nissan Skyline R33, 1996 rok

DANE & FAKTY

SILNIK/NAPĘD: jednostka napędowa zmieniona na RB25DET z połączonej ze skrzynią automatyczną RB20E; fabryczne dane silnika RB25DET: 250 KM przy 6400 obr./min, 294 Nm przy 4800 obr./min, aluminiowa chłodnica, pompa paliwa Walbro 255, układ wydechowy o średnicy 3 cali (5Zigen), intercooler zamontowany z przodu (FMIC, czyli Front Mounted Intercooler) z orurowaniem, zawór upustowy HKS SSQV, stożkowy filtr powietrza, sprzęgło SPEC Stage 2, skrzynia biegów z RB25DET, zacieśniony dyferencjał o ograniczonym uślizgu

NADWOZIE: kolor z palety Audi na rok 2012, przyciemniane szyby

KOŁA/OPONY: felgi Advan AVS VS-5 o średnicy 17 cali i szerokości 8 cali z przodu oraz 9 cali z tyłu, opony przednie Bridgestone Potenza RE070 225/45/17, opony tylne Bridgestone Potenza RE050A 255/40/17

ZAWIESZENIE/HAMULCE: elektrycznie odłączony i mechanicznie zablokowany system HICAS, gwintowane zawieszenie Tein HR, grubszy stabilizator z tyłu, hamulce przeniesione z modelu Skyline R33 GTST – z przodu: tarcza o średnicy 296 mm, cztery tłoczki, z tyłu tarcza o średnicy 297 mm, dwa tłoczki

WNĘTRZE: tablica przyrządów wraz z obudową z Nissana 200SX S13

AUDIO: radioodtwarzacz Sony CDX GT700D

WŁAŚCICIEL: Robert „Bercik”

STYL: JDM