Spot, bo pogoda - nie spodziewaliśmy się tak wysokiej frekwencji! - Trends Magazines

Spot, bo pogoda – nie spodziewaliśmy się tak wysokiej frekwencji!

W ubiegłą sobotę, 12 lutego, wrocławska ekipa „Pod Milą” zorganizowała spot, w stolicy Dolnego Śląska, w bardzo urokliwym miejscu nad Odrą. Tytułowa pogoda dopisała, dzięki czemu frekwencja była bardzo wysoka.

Na spocie można było zobaczyć wiele popularnych marek samochodów takich jak: Volkswagen, BMW, Audi, ale także JDM: Subaru, Toyota i Nissan. Były auta seryjne jak i takie po modyfikacjach, nowocześniejsze, ale i klasyczne. W wydarzeniu brało udział kilkadziesiąt osób z Wrocławia i okolic. Na miejscu atmosfera była piknikowa. Wiele osób rozpaliło grille i smażyło kiełbaski.

Mieliśmy spotkanie naszego Stowarzyszenia dotyczące imprez, które chcemy zorganizować w 2022 roku. Ktoś z grupy powiedział: w ten weekend ma być ładna pogoda, może jakiś spontaniczny spocik?” – opowiada organizator wydarzenia, Marcin Gliszczyński – Przewodniczący Stowarzyszenia „Pod Milą”. 

Nie spodziewaliśmy się tak dużej frekwencji, ponieważ 3 dni na przekazanie informacji o spotkaniu to zdecydowanie za krótko. Jednak społeczność motoryzacyjna jak zwykle nas pozytywnie zaskakuje. Przyjemnie było widzieć stałych bywalców, jak i nowych, moto-zwariowanych fanatyków, którzy dojechali na Janówek.” – relacjonuje dalej. 

samochody na zlocie
Zapytany o plany na ten rok, odpowiedział: 
Będzie na pewno więcej takich spontanicznych spotów jak ten sobotni. Chcemy zorganizować także zloty z prawdziwego zdarzenia. W marcu planujemy przejazd wokół masywu Ślęży, kończąc to niespodzianką dla uczestników. Z potwierdzonych imprez to jeszcze „MotoSummer 2K22”, który odbędzie się 11-12 czerwca. W planach jest jeszcze „Raceemet”, czyli zlot na którym odbędą się profesjonalne wyścigi na 1/4 mili. Taką imprezę organizowaliśmy na oleśnickim lotnisku w 2019 roku i cieszyła się dużym zainteresowaniem.

Marcin nie tylko jest organizatorem wydarzeń integrujących miłośników motoryzacji, ale również sam jest właścicielem BMW E30 z 1991 roku w touringu: szeroka lampa, pakiet M-Technik, felgi BBS 16″, przelotowy wydech końcowy. Lakier zewnętrzny w kolorze Alpinweiss z dekorami Malibu. Uroku dodają żółte tablice rejestracyjne. 

Po widocznej frekwencji na tym wydarzeniu widać, że przez okres zimowy brakowało takich spontanicznych spotkań. Można się spodziewać, że gdy tylko pogoda na to będzie pozwalać, coraz więcej miłośników motoryzacji zacznie wyjeżdżać swoimi pojazdami z garaży.

Jeśli nie chcecie przegapić kolejnych spotów z „Pod Milą”, polubcie ich profil na Facebooku oraz na Instagramie.

Fot. Justyna Magierło i SK. Photography

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Kosztowne „bączki” BMW po boisku

Za driftowanie BMW po murawie boiska 21-latek ma odpowiedzieć przed sądem i zapłacić karę w wysokości 12 tysięcy złotych.  Do zdarzenia doszło 26 października ok. godz. 21.00. "Kierujący samochodem osobowym marki BMW wjechał na boisko sportowe i wykonywał gwałtowne ślizgi samochodem, niszcząc murawę. Zniszczenie nawierzchni boiska, które na co dzień służy lokalnej społeczności, oszacowano na…

BMW E38 High Security. Limuzyna, która kul się nie boi

Opancerzone BMW. Słyszał o nich chyba każdy, a wielu z nas widziało je na własne oczy. Co o nich wiemy? Zazwyczaj niewiele. Szkoda, bo to ciekawy fragment historii BMW. Koncern z Monachium dołączył do grona producentów opancerzonych limuzyn jesienią 1977 roku. BMW nie zdecydowało się na powierzenie przygotowania pojazdów dla VIP-ów firmom zewnętrznym. Zapadła decyzja…