Albo grubo, albo wcale – na pewno znacie to powiedzenie!
Wojtek, właściciel opisywanego samochodu, postanowił pójść na całość. Półśrodki go nie interesowały. Czy jest grubo? Poznajcie historię nietuzinkowego, zapadającego w pamięć BMW E36 320i i sami odpowiedzcie na wyżej zadane pytanie!
Zanim Wojtek stał się właścicielem prezentowanego auta, zdążył pojeździć kilkoma modelami BMW. Cenił je głównie ze względu na tylny napęd. Kolejne E36 w odmianie sedan nie było mu potrzebne do szczęścia. Jednak kiedy pewnego wieczoru w 2018 roku odezwał się do niego kolega, w którego E36 doszło do wyrwania tak zwanego wózka, postanowił uratować auto przed wysyłką na złom. A tam bez wątpienia by trafiło, gdyż naprawa tego elementu byłaby czasochłonna i mało opłacalna. Wojtek odkupił zniszczoną trójkę za kilkaset złotych i od razu zabrał się za przywracanie jej do życia…
Dalszą część przeczytasz w najnowszym nr 1/2021 BMW Trends.
Tekst i fot. Paweł Kaczor