Volkswagen Typ 1 to nie tylko protoplasta całej rodziny samochodów od dostawczego T2, przez Karmanna Ghia do Porsche 356. Na bazie popularnego Garbusa powstały liczne auta małych niezależnych producentów. Pokażemy je w cyklu „Garbate Wynalazki” zaczynając od HummBuga zwanego też Wombatem, czyli osadzonej na podwoziu VW … repliki Hummera.
Jak większość fanów motoryzacji wie, słowo „Hummer” powstało jako drugi obok „Humvee” przydomek wytwarzanego przez AM General samochodu wojskowego HMMWV, czyli High Mobility Multipurpose Wheeled Vechicle (kołowy pojazd wielozadaniowy o wysokiej mobilności). „Humvee” zadomowiło się w armii, zaś „Hummer” stał się marką cywilnego odpowiednika HMMWV. Jej pierwszy model, znany później jako H1, trafił na rynek w 1992 roku. Nabywcą premierowego egzemplarza był Arnold Schwarzenegger. Popularną wśród celebrytów markę nabył w 1999 roku koncern General Motors. Dzięki niemu niektóre zapomniane już repliki Hummera można poznać sięgając do … opracowań prawnych. Wezwania do zaprzestania nieuczciwej konkurencji lub pozwy otrzymało kilka firm, które wyglądem pojazdów bądź ich nazwami nawiązywały do cywilnego odpowiednika Humvee i korzystały w ten sposób z jego popularności. Na liście tej znalazły się m.in. Tatonka Products proponująca zestaw nadwoziowy „Bummer” osadzany na podwoziach pick-upów i SUVów (m.in. Chevroleta serii K, ale też Suburbana), Hum-J7 oferujący kit-cara bazującego na Jeepie, marka Avanti, która pokazała bardzo zbliżony do Hummera H2 model Studebaker XUV, producenci „hummeropodobnych” wózków golfowych i zabawek oraz właśnie twórcy HummBuga- World Car Company z Vancouver w stanie Waszyngton.
Nazwa auta jest grą słów: „Hummer” i anglojęzyczny przydomek Garbusa, czyli „Bug” łączą się w wyraz „humbug” oznaczający coś nieprawdziwego. Jeden z forumowiczów serwisu Jalopnik ocenił tę nazwę jako najlepszą w historii motoryzacji. Oferowany od ok. 1997 roku Hummbug to kit-car, czyli samochód dostępny w formie zestawu do samodzielnego montażu lub jako gotowy do jazdy (tzw. turnkey). Jak oceniał przedstawiciel producenta, Karl Kanthak, czas budowy Hummbuga to od 80 do 120 godzin. W 2001 roku World Car Company przemianowano na Wombat Car Company, a samemu autu nadano nazwę Wombat. Przed tą zmianą, zdążyło ono zdobyć już sporą sławę. Artykuły z marca i lipca 2001 roku opublikowane w serwisie Hotrod.com przedstawiają je jeszcze pod nazwą Hummbug. Autor jednego z tekstów, Jim Youngs, wyraża nadzieję, że ten samochód na swój skromny sposób ożywi co najmniej jeden segment rynku kit-carów i może zaistnieć jako „Meyers Manx nowego stulecia”. Prawdopodobnie porównanie to było sporym przeszacowaniem rynkowych szans repliki. Jednak, jak pisze „John Yossarian” z bloga Autobezsens.pl, „biorąc pod uwagę zdolności terenowe opartych o Garbusa Buggy, to wcale nie jest tak absurdalny pomysł, jak się może na początku wydawać”. Oprócz plejady aut typu Buggy z Meyers Manksem na czele, inspiracją dla Hummbuga mogły być też półterenowe pojazdy bazujące na Garbusie wytwarzane przez brazylijską firmę Gurgel- m.in. modele X- 12 i X- 15 i G- 15. Były to jednak pojazdy seryjne, którym poświęcimy osobny tekst. Wombata należy oceniać z perspektywy świata kit-carów i customów, a w nim zebrał znakomite recenzje. Bill Moore z „Kit Car Illustrated” ocenił go jako „Supersamochód. (…) Jeden z najbardziej ekscytujących produktów bazujących na VW”. Wspomniany już Jim Youngs twierdzi, że Hummbug świetnie się prowadzi. Mowa tu o samochodzie poruszającym się zwykle na kołach przeznaczonych do „terenówek”. W ostatniej, pochodzącej z 2006 roku, wersji instrukcji montażu opisano krótką historię ich doboru. Jako pierwsze sprawdzono felgi o średnicy 15 cali i szerokości 10 cali z ogumieniem Mickey Thompson o szerokości 11,5 cali. Ponieważ ich stosowanie wiązało się z dość dużym promieniem zawracania, z przodu wypróbowano obręcze o szerokości 8 cali i opony o szerokości 9,5 cala. Niestety kombinacja ta powodowała problemy przy cofaniu. Ostatecznie wybrano felgi o średnicy 15 cali i szerokości 8 cali w połączeniu z ogumieniem Les Schwab o rozmiarach 235/70R15. Inną ciekawostką wspomnianej już instrukcji jest sugestia, by zmniejszyć ciśnienie w oponach w stosunku do zalecanego, gdyż standardowo poruszają się na nich cięższe niż Wombat auta. Nadwozie repliki wykonano z włókna szklanego. Jim Youngs opisuje je jako mające dwie trzecie wysokości i tylko pół długości prawdziwego Hummera. Choć początkowo Hummbug miał wlot powietrza podobny jak auto wzorcowe, zamieniono go na wersję z poziomym szczebelkiem. Prawdopodobnie zadecydowały względy licencyjne. Hummbug został dostosowany do podwozia „zwykłych” Garbusów. Noszące za oceanem przydomek „Super Beetle” modele 1302 wymagają dodatkowych prac. Instrukcja zezwala na zachowanie amortyzatorów bazowego VW Typ 1, jeśli są one w odpowiednim stanie. Zaznaczono jednak, że wymiana fabrycznych elementów tłumiących i resorujących na kolumny poprawi sztywność auta oraz prześwit. Prototyp Hummbuga powstał na podwoziu Garbusa z 1973 roku. Napędzany był silnikiem o pojemności 1776 ccm z dwoma gaźnikami połączonym z przeznaczoną dla aut z tylnym zawieszeniem niezależnym (IRS) skrzynką biegów o przełożeniu głównym 3,88. Późniejsze auto demonstracyjne, korzystające z węższego (235/70R15) ogumienia miało motor o pojemności 1,6 litra z pojedynczym gaźnikiem. Już jako Wombat, nawiązujący do Hummera kit-car zyskał też … wersje napędzane jednostkami elektrycznymi. Pierwszą opracował inżynier General Electric Andrew Schlera. Jej moc wynosi ok. 80 KM a zasięg- 45 do 50 mil (72 do 80 km). Później powstał E-Bat dla klienta z Porto Rico. Według Wikipedii Hummbug vel Wombat to niejedyny kit-car nawiązujący do Hummera i wykorzystujący podzespoły Volkswagena Garbusa. Szukając innych replik Hummera bazujących na VW Typ 1 natrafiliśmy raczej na projekty samodzielnych amatorów, takie jak ten stworzony przez Walijczyka Johna Waltersa niż na zestawy oferowane przez przedsiębiorstwa. Na stronie czeskich miłośników Garbusa z VW Brouk Klub Praha jako producentów takich zestawów wymieniono jeszcze firmy Thunder Ranch (zestaw o nazwie HalfVee) i Autospeed Motorcar Corp (FunVee). A my jesteśmy ciekawi, jakie kit-cary z podzespołami VW Typ 1 można znaleźć w Polsce. Liczymy na informacje od Czytelników.
Autor: Andrzej Szczodrak