Zdjął tablice rejestracyjną, bo "tak auto wygląda ładniej". Dostał srogi mandat - Trends Magazines

Zdjął tablice rejestracyjną, bo „tak auto wygląda ładniej”. Dostał srogi mandat

Porsche bez tablic rejestracyjnych

Kierowca tego zielonego Porsche chciał poczuć się jak w USA i postanowił zdjąć przednie tablice rejestracyjne. Mało tego, wpadł na pomysł, że wyjedzie „na miasto” pochwalić się nowym zabiegiem stylistycznym. Ten wyjazd kosztował go kilkaset złotych. 

Zgodzimy się, że tablice rejestracyjne nie są zbyt pięknym elementem stylistycznym. W wielu samochodach psują one wygląd, a szczególnie źle wyglądają na Porsche 911. Niestety, takie mamy przepisy i chcąc nie chcąc, tablice rejestracyjne muszą znajdować się z przodu i z tyłu pojazdu. 

Nadchodzą nowe tablice rejestracyjne. We Wrocławiu będzie pełno VW, a w Gdańsku się śmieją

Tablice rejestracyjne mu przeszkadzały, bo bez nich „samochód lepiej wygląda”

Często spotykamy się z sytuacją, gdzie właściciel samochodu zdejmuje tablice rejestracyjne do zdjęć lub na zlotach. Bez tego elementu samochód wygląda po prostu lepiej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby kierowca tego Porsche zdemontował tablice, bo na przykład chciał zrobić ładne zdjęcie. 

Dwa samochody z identycznymi tablicami. Jak to możliwe?

Niestety ten stwierdził, że tak przygotowanym autem wyjedzie na ulice Zielonej Góry. Na reakcję policjantów nie trzeba było długo czekać. 2 listopada w godzinach wieczornych na ulicy Partyzantów, patrol drogówki zatrzymał do kontroli zielone Porsche 911.

– Tłumaczenie kierującego? No jakżeby inaczej: „samochód ładniej wygląda”. Policjanci jednak kierują się przepisami i nie mieli wyrozumiałości dla gustu kierującego – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.

Kierowca Porsche miał sporo szczęścia, bo udało mu się zachować dowód rejestracyjny. Skończyło się na mandacie w wysokości 500 zł. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Przy tym BMW 5 E60 żadna pomoc drogowa niepotrzebna!

Kierowca tego BMW Serii 5 E60 wyciągał VW Passata z tarapatów. Sedan z Wolfsburga dachował i na ratunek przybyło poczciwe E60. Jak to się skończyło? BMW Serii 5 E60 było mocno krytykowane podczas premiery w 2003 roku. Fani marki byli sceptycznie nastawieni do stylistyki auta, za którą odpowiedzialny był Chris Bangle. Pojawiły się także negatywne…

Pierwszy silnik i napęd elektryczny od Koenigsegga

Szwedzki Koenigsegg, specjalista od hiper samochodów również się "elektryzuje". Marka zapowiada wprowadzenie innowacyjnej technologii, która pozwoli rozwijać autom nawet 400 km/h.  Zaczęło się od Davida, jego niedawno wprowadzonego rewolucyjnego falownika 6-fazowego, a teraz firma pokazuje nowy silnik elektryczny Quark, który wykorzystuje balans momentu obrotowego i mocy między promieniową (moc gęsta) i osiową (moment obrotowy).  Ta…