Wyjątkowe i bardzo oryginalne Polo G40 - Trends Magazines

Wyjątkowe i bardzo oryginalne Polo G40

VW Polo G40 widok od frontu

Z daleka nie robi wielkiego wrażenia, ale gdy poznamy wszystkie jego walory, to przecieramy oczy ze zdumienia, a jego właściciel zaczyna zbierać pochwały i gratulacje. Nic dziwnego. W swoje Polo włożył sporo pracy i zadbał o najdrobniejsze szczegóły, dzięki czemu jest to wyjątkowe i bardzo oryginalne auto.

Często na zlotach czy imprezach tego typu, chcąc się dowiedzieć czegoś więcej o którymś z aut, podpytujemy właścicieli o szczegóły przeprowadzonych modyfikacji. Pytamy więc, co zostało zrobione. Właściciel tego Polo z uśmiechem odpowiedział, że wszystko, co można tłumaczyć dwojako. Albo nas spławia, nie chcąc zdradzić swoich tajemnic, albo w ogromnym skrócie odpowiedział na nasze pytanie. Pierwsza wersja odpada, bo faktycznie w aucie zostało zrobione wszystko i niełatwo opowiedzieć o tym w paru zdaniach.

Poszukiwania VW Polo G40

Samochód został kupiony w 2008 roku. Nie był to przypadkowy zakup. Modyfikowane miało być tylko oryginalne Polo G40 i żadne inne. A znalezienie go wymagało czasu.

VW Polo G40 widok z przodu

Wkrótce potem samochód rozebrano i polakierowano na szaro-niebieski kolor z palety Citroena (nazwa lakieru: gris fer nacre met). Tak przygotowana karoseria mogła zostać poddana stylistycznym modyfikacjom.

VW Polo G40 widok od tyłu

Jednak miało ich być niewiele. Starano się, by Polo wyglądem nie odbiegało zbytnio od oryginału. Wygładzono więc zderzaki i zamontowano lusterka zewnętrze z Golfa II. Usunięto też listwy z drzwi i nadkoli, które delikatnie poszerzono (po 1 cm na stronę), by bez problemów zmieściły się koła RSL Mohag w rozmiarze 13 cali i szerokości 8 cali.

VW Polo G40 przednie koło

Koła się mieszczą, ale przestrzeń pomiędzy nadkolem a oponą jest znikoma. To zasługa zawieszenia (sprężyny Weitec, amortyzatory MTS Technic), które pozwoliło posadzić Polo odpowiednio 80 mm z przodu i 60 mm z tyłu. Prześwit pod autem też jest niewielki, co z pewnością nie ułatwia poruszania się po naszych drogach.

VW Polo G40 widok od przodu

Eleganckie wnętrze G40

Z wnętrzem postąpiono podobnie jak z nadwoziem. Odświeżono je i nadano mu nieco więcej elegancji. Beżowa ekoskóra pokryła wszystko (jedynie na drzwiach jest beżowo-czarna).

VW Polo G40 widok wnętrza

Dół deski rozdzielczej i tunel środkowy pomalowano pod kolor nowej tapicerki, czyli na beżowo. Kierownica Raid HP o średnicy 30 cm zastąpiła oryginalną, a żeby za bardzo nie różniła się stylem, ją także obszyto skórą. Jest jeszcze audio.

VW Polo G40 kokpit

Ale to była sprawa drugorzędna miało tylko grać. Jednostka sterująca to Clarion DXZ389 RG USB. Z przodu zainstalowano 16-centymetrowy odseparowany zestaw Helix Dark Blue 62.1. W bagażniku wygospodarowano miejsce na skrzynię basową z głośnikiem JL Audio 8w1v2.4 oraz wzmacniacz Sony XM 4040.

Wzmacnianie silnika

Dużo ciekawsza muzyka dobiega spod maski. Tam „zestaw audio” został nieco mocniej dostrojony i dopracowany. Można powiedzieć, że w tej kwestii wszystkie zabiegi traktowano priorytetowo. Zarówno wpływające na wygląd, jak i parametry techniczne.

VW Polo G40 widok komory silnika

Pod maską pracuje jednostka o oznaczeniu PY i pojemności 1272 ccm. Fabrycznie ten silnik generuje moc 113 KM, jednak właściciel uważał, że to za mało. Zastosowano więc kurację wzmacniającą. W silniku zamontowano ostrzejszy wałek rozrządu, rozwiercono przepustnicę, zainstalowano stożkowy filtr powietrza K&N i założono regulator ciśnienia paliwa Weber. Układ wydechowy to A-Grupowy zestaw od FK.

VW Polo G40 elementy silnika

Kompresor również przeszedł modyfikację. Żeby paski klinowe nie ślizgały się na kółku kompresora, zastosowano koła i pasek zębaty. Na koniec przygotowano program, by optymalnie wykorzystać potencjał odmienionej jednostki napędowej. Na hamowni ustalono, że motor ma teraz 146 KM i 181 Nm momentu obrotowego. To już coś.  Szczególnie przy wadze samochodu – 830 kg.

VW Polo G40 chromowa pokrywa silnika

Fabryczne Polo G40 przyspieszało do setki w czasie około 8,5 sekundy. Po zmianach potrzebowało nie więcej niż 7 sekund. Również elastyczność uległa znacznej poprawie. Jednak właściciel był trochę rozczarowany, że po modyfikacjach nie udało się uzyskać 150 KM. Postanowił więc dopiąć celu. W silniku przeprowadzono dalsze zabiegi wzmacniające. Wykonano porting głowicy i zmieniono kolektor wydechowy na Powersprint 4-2-1. To powinno przynieść pożądany rezultat, ale jeszcze tego nie potwierdzono. Samochód nie odwiedził hamowni w celu weryfikacji parametrów.

VW Polo G40 silnik

Na pewno udało się poprawić wygląd komory silnika. Elementy jednostki napędowej i skrzyni biegów pomalowano na czarny matowy kolor. Aluminiowe elementy wypolerowano, a metalowe pochromowano. Części noszące ślady zużycia, jak śrubki, paski itp., wymieniono na nowe. Teraz wszystko jest czyste, lśniące i wygląda, jak prosto z fabryki. 

VW Polo G40 widok z boku

Czy właściciel tego auta nie zamierza już w nim niczego poprawiać? Wątpię. To typ człowieka, który wciąż musi coś robić przy swoim aucie. Prawie wszystko w swoim Polo wykonał samodzielnie, nie podjął się jedynie szycia tapicerki, strojenia i kilku drobiazgów. To czyni ten projekt jeszcze bardziej wartościowym.

Robert Miłek

Fot. autor

VW Polo G40 w czasie jazdy

VW Polo G40

SILNIK: PY 1272 ccm, moc 146 KM i 181 Nm (fabrycznie 113 KM)

MODYFIKACJE SILNIKA: ostrzejszy wałek rozrządu, rozwiercona przepustnica, kompresor po modyfikacji rs, stożkowy filtr powietrza K&N, regulator ciśnienia paliwa Weber, A-grupowy wydech FK, porting głowicy, kolektor wydechowy Powersprint 4-2-1, chip, elementy silnika pomalowane na czarny matowy kolor, elementy aluminiowe wypolerowane, metalowe pochromowane               

NADWOZIE: kolor szaroniebieski z palety Citroena, wygładzone zderzaki, lusterka boczna z Golfa II, usunięte listwy z drzwi i nadkoli, nadkola poszerzone o 1 cm na stronę

KOŁA/OPONY: felgi RSL Mohag 13 cali, dystans z przodu 10 mm, z tyłu 20 mm, opony Dunlop SP Sport 2000 175/50, tarcze przód ATE Powerdisc, klocki ATE

ZAWIESZENIE: sprężyny Weitec, amortyzatory MTS Technic, rozpórki kielichów z przodu i tyłu

WNĘTRZE: tapicerka w kolorze beżowym, kierownica Raid HP, pomalowany tunel i dół deski rozdzielczej

AUDIO: radio Clarion DXZ389, głośniki przód Helix Dark Blue 62.1, wzmacniacz Sony XM 4040, głośnik basowy JL Audio 8w1v2.4

(VW TRENDS 4/2011)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Ta Honda CRX przejechała dosłownie wokół trzepaka

Od czasu do czasu trafiają się na rynku samochody z małym przebiegiem. Czasami nawet z bardzo małym. Ale ta Honda CRX z 1990 roku przebiegu nie ma wcale. Teraz możecie ją kupić. Według ogłoszenia z Garagisti, nowiutka Honda CRX jest do kupienia w Lizbonie. Właściciel kupił ją w 1990 roku w nieistniejącym już salonie Honda…

Volkswagen Golf GTI TCR pretendent do tytułu – GALERA

W najnowszym numerze VW Trends mamy dla Was pojedynek o tytuł "Mistrza Świata Hot Hatch" w kategorii Golf VII. W niebieskim narożniku niekwestionowany mistrz Golf R. W czerwonym narożniku pretendent- Golf GTI TCR. Czy potężna siła 290 KM i odlotowa stylistyka są w stanie zagrozić mistrzowi z napędem na 4 koła? Tego dowiecie się najnowszego…