Model Scirocco jest najbardziej atrakcyjnym, dynamicznym i sportowym modelem VW. Pomimo pokrewieństwa z Golfem jego indywidualny charakter oraz mocno wyróżniający się styl podbił serca wielu fanów.
Historia Scirocco rozpoczęła się w 1974 roku. To wówczas na targach w Genewie Volkswagen zaprezentował następcę kultowego Karmanna Ghia. Nazwa zgrabnego trzydrzwiowego hatchbacka o delikatnie opadającej linii dachu pochodziła od śródziemnomorskiego wiatru. Scirocco II pojawiło się siedem lat po premierze pierwszej generacji i na przestrzeni ponad dziesięciu lat doczekało się kilku bardzo ciekawych wersji (m. in. GTI, Scala, Storm, BiMoto oraz Tropic).
Widoczne na zdjęciach auto to oryginalne Scirocco Scala, wyprodukowane w roku 1990. Nazwa tej edycji specjalnej powstała na część współpracy Volkswagena z włoską firmą Scalla, która stworzyła dla niej kilka ciekawych dodatków stylistycznych. Wyróżnikami były zderzaki, lusterka zewnętrze oraz ospojlerowanie firmy Zender w kolorze nadwozia. Ponadto Scirocco Scala wyróżniało się wysokim tylnym spojlerem, spryskiwaczem oraz wycieraczką tylnej szyby. Początkowo miało powstać w ograniczonej liczbie, jednak szefowie VW zdecydowali, że zostanie następcą wersji GTX.
Przedstawiane dziś auto Konrad odziedziczył po nieżyjącym już ojcu, który darzył je wyjątkową estymą. Upływający czas sprawił jednak, że wymagało lekkiego odświeżenia. Oryginalny biały lakier (Alpine white) został poddany renowacji, a na przednim lewym błotniku pojawiła się czarna matowa naklejka o oryginalnym wzorze. Największą zmianą przyciągającą wzrok są felgi. Polakierowane na biało kultowe „alusy” 3SDM 0.05 o rozmiarach 16×8 cala z przodu oraz 16×9 cala z tyłu nadały autu niepowtarzalny charakter. Na felgach również widać delikatny wzór nawiązujący do naklejki na nadkolu auta.
Pomimo atrakcyjnej stylistyki nadwozia wnętrza Scirocco były wyjątkowo stonowane. Sportowe akcenty lub wyróżniki praktycznie nie występowały i pozytywne emocje towarzyszące pierwszemu kontaktowi z autem nieco przygasały. Większym indywidualizmem odznacza się kabina prezentowanej odmiany Scala. Fotele, podobnie jak nadwozie, są białe. Kolor materiału, którym je obszyto, nosi nazwę Lasky white. Biel dominuje też na tylnej kanapie oraz boczkach drzwi. Oczywiście po blisko 30 latach od opuszczenia fabryki te elementy nie wyglądałyby tak atrakcyjnie i świeżo, gdyby nie gruntowne ich wypranie oraz pielęgnacja. Warto zwrócić uwagę na dodatkowe czerwone pasy bezpieczeństwa Schroth (standarowe pasy są czarne) oraz kilka elementów wyposażenia seryjnego, takich jak wspomaganie kierownicy, szyberdach, radio, komputer pokładowy czy regulowane na wysokość przednie fotele. Konrad zapewnia, że niebawem zamontuje jeszcze kilka dodatków, dzięki którym wnętrze auta stanie się wyjątkowe.
Do nowocześnie wystylizowanego Scirocco proponowano nieadekwatne do jego charakteru silniki. Co prawda topowa jednostka 1,8 l miała 139 KM, więc nie można jej było zarzucić braku mocy, ale podstawowe silniki nie powodowały wzrostu poziomu adrenaliny. Jednak z drugiej strony, świadomy klient nie mógł oczekiwać po 60-konnym silniku 1,3 l lub 70-konnym 1,5 l wrażeń rodem z Formuły 1.
Podstawową wersją silnikową odmiany Scala był motor o pojemności 1,6 l. Oparta na gaźniku Pierburg 2E2 oznaczona kodem RE jednostka napędowa miała 72 KM (w późniejszej fazie po delikatnych modyfikacjach 75 KM). Topowym silnikiem był natomiast 1,8-litrowy 112-konny motor DX z wtryskiem K-Jetronic. Auto widoczne na zdjęciach napędzane było jednak jeszcze innym silnikiem. Była to seryjna jednostka JH o pojemności 1,8 l z wtryskiem KE-Jetronic oraz mocy 95 KM. Aktualnie samochód ma blok silnika 2.0 16V ABF, głowica zaś pochodzi z jednostki 1.8 16V o kodzie KR. Układ dolotowy to konstrukcja występująca w motorze ABF 2.0 16V, a wtryski oraz komputer sterujący zostały przemontowane z jeszcze innego silnika – ADL 1.8 16V. Seryjna chociaż lekko przekalibrowana pozostała natomiast krótka 5-biegowa manualna skrzynia biegów. Dodajmy do tego ostre wałki oraz lekkie koło zamachowe, a otrzymamy niespotykany nigdzie indziej miks stworzony w głównej mierze przez Konrada. Jedynie przy niektórych zmianach pomocą służył kolega Konrada oraz firma SLG z Radzymina dbająca o podpięcie i konfigurację elektroniki.
Kompletnie przebudowany silnik ma około 180 KM, co w połączeniu z nadwoziem o niewielkiej masie (około 950 kg) daje wręcz piorunujące wrażenia z jazdy. Sportowe emocje wzmacnia bardzo donośny dźwięk wydobywający się z podwójnej końcówki układu wydechowego oraz ogranicznik obrotów przesunięty do niespotykanej już dziś wartości 9.100 obr./min.
Osiągi samochodu nie zostały nigdy zmierzone, ale jak łatwo się domyśleć, osiągnięcie pierwszych 100 km/h nie zajmie mu zbyt dużo czasu. Warto także dodać, że nie zapomniano o jakże ważnej zmianie układu hamulcowego. Seryjne tarcze z przodu oraz bębny z tyłu mogłyby mieć problem z utrzymaniem w ryzach 180-konnego samochodu. Zamiast seryjnych zacisków pojawił się układ hamulcowy ATE z nacinanymi tarczami z przodu.
Prawdopodobieństwo spotkania prezentowanego Volkswagena Scirocco na drodze jest podobne do wygrania szóstki w totolotka. Samochód tylko kilka razy w roku opuszcza ciepły garaż, aby pojawić się na jakimś zlocie fanów marki z Wolfsburga. Biała Scala jest bowiem oczkiem w głowie Konrada (który w swojej kolekcji posiada także kilka innych modeli VW), a codziennej eksploatacji nie ułatwiają także niskoprofilowe opony w rozmiarach 165/35 R16 z przodu oraz 195/40 R16 z tyłu.
Wydawać by się mogło, że Konrad w swoim aucie zrobił już wszystko. On jednak twierdzi, że w planach są kolejne zmiany. Czego dotkną? Silnika! Opisaną wyżej jednostkę napędową prawdopodobnie zastąpi nowoczesny 2-litrowy silnik z rodziny TFSI. Ponadto w samochodzie zostanie zamontowana automatyczna skrzynia biegów DSG. Brzmi szalenie? Owszem, ale dla Konrada nie ma rzeczy niemożliwych.
Paweł Kaczor
Fot. autor
VW Scirocco Scala (1990 r.) |
SILNIK/NAPĘD: |
fabryczny 1.8 l 95 KM JH, wtrysk KE-Jetronic, blok silnika ABF 2.0 16V, głowica KR 1.8 16V, układ dolotowy ABF 2.0 16V, układ wtryskowy ADL 1.8 16V, ostre wałki, ogranicznik obrotów podniesiony do 9100 obr./min, skrzynia biegów – manualna 5-biegowa, napęd na przednią oś |
ZAWIESZENIE/HAMULCE: |
zawieszenie gwintowane Ta-Technix; Hamulce: nacinane tarcze ATE z przodu, bębny z tyłu |
KOŁA/OPONY: |
3SDM 00.5, z przodu 16×8 165/35, z tyłu 16×9 195/40 |
NADWOZIE: |
pakiet Scala, ospojlerowanie, zderzaki oraz lusterka zewnętrzne Zender, białe tylne lampy |
WNĘTRZE: |
tapicerka Lasky white, szyberdach, komputer pokładowy, czerwone pasy bezpieczeństwa, fotele regulowane na wysokość, seryjne radio |
STYL: |
German Classic |
WŁAŚCICIEL: |
Konrad |
PODZIĘKOWANIA: |
dla żony za cierpliwość i wyrozumiałość, dla Street Lane Garage za serwis auta |