VW Caddy Label Dark - inny niż sądzisz - Trends Magazines

VW Caddy Label Dark – inny niż sądzisz

VW Caddy Dark Label widok z tyłu

Współczesne tzw. dostawczaki potrafią zaskoczyć, oczywiście in plus. To już nie są kojarzone z pierwszymi generacjami „woły robocze” oferujące spartańskie warunki jazdy, ale bardzo komfortowe i dobrze wyglądające auta. Takim też jest Caddy Label Dark.

Pierwsza generacja stworzonego na potrzeby rynku amerykańskiego pikupa wyjechała na drogi w 1979 roku. Warto wspomnieć, że w latach 1979-1993 model ten był produkowany w Westmoreland w USA. Do Europy Caddy trafiło w 1983 roku z taśm montażowych w Sarajewie. Teraz na drogach mamy już czwartą generację tego popularnego, już nie tylko jako pojazd roboczy modelu.

VW Caddy Dark Label widok z przodu

Label Dark, jak nazwano tę odmianę Caddy IV jest ciekawą propozycja dla tych, którzy szukają auta praktycznego, wygodnego i pakownego. Jeśli nie przepadamy za niskimi kombi, a popularny SUV jest dla nas zbyt mały, to właśnie Caddy zaoferuje nam to, czego oczekujemy.

VW Caddy Dark Label deska rozdzielcza

Ładny i wygodny

Z zewnątrz auto wygląda bardzo zgrabnie. To min. zasługa czarnej obudowy lusterek, klamek i zderzaków w kolorze nadwozia czy też ciemnej prowadnicy przesuwanych drzwi. Dodajmy do tego przyciemnione szyby, srebrno-czarne 17-calowe felgi oraz napis Label Dark na bokach i tylnej klapie a otrzymamy zgrabne i eleganckie jak na tę klasę pojazdów nadwozie.

VW Caddy Dark Label widok z boku

W środku jest wystarczająco miejsc dla 5 osób i bagażu. Kierowca i pasażer obok mają do dyspozycji wygodne fotele Ergo Active, a wnętrze doświetla i powiększa optycznie panoramiczny dach. Zajmowanie miejsca i ewentualne sadzanie pociech na tylnej kanapie jest w Caddy łatwiejsze niże we wspomnianych kombi czy SUV-ach.

VW Caddy Dark Label tylna kanapa

Praktyczny i przewidywalny

Auto napędza 122-konny diesel sprzęgnięty z 7-stopniową skrzynią DSG. To znacznie ułatwia podróżowanie. Nie trzeba się zastanawiać nad wybieraniem odpowiedniego przełożenia, bo zestrojenie skrzyni i silnika jest optymalne, jak to w Volkswagenie.

VW Caddy Dark Label silnik 2.0 TDI

Samochód mimo innej niż typowa osobówka sylwetki dobrze trzyma się drogi i jest przewidywalny, także w zakrętach. Mimo sporego „wzrostu” nie jest też podatny na podmuchy wiatru.

VW Caddy Dark Label bagażnik

Podsumowując, Caddy Label Dark jest ciekawą alternatywą dla tych, którzy cenią praktyczność, pakowność i wygodę za w miarę rozsądną cenę. Nie musza też martwić się o komfort i wygodę. Osobiście uważam, że współczesne dostawczaki warte są uwagi, szczególnie dla osób z małymi dziećmi i zwierzakami w domu.

VW Caddy Dark Label zegary

Ryszard Turski

Fot. Paweł Kaczor

 

 

VW Caddy Label Dark

Silnik Wysokoprężny 2.0 TDI, 1968 ccm
Maksymalna moc 122 KM
Maksymalny moment obrotowy 320 NM
Skrzynia biegów 7-stopniowa DSG
Napęd przednia oś
Długość/ szerokość/ wysokość 4500 / 1855 / 1833 mm
Rozstaw osi  2755 mm
Pojemność bagażnika 1213-2556 l
Masa własna 1.702 kg
0–100 km/h  11,4
V maks.  186 km/h
Średnie zużycie paliwa (/ test) 6,7 l/100 km
Cena/ modelu testowanego od 160.540 / 205.460 zł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

BMW i3s po tuningu AC Schnitzer tył i bok auta

Elektryki też można tuningować! Wzmocnione BMW i3

Mimo że od debiutu BMW i3 minęło już kilka lat, samochód wciąż wygląda świeżo i na wskroś nowocześnie. AC Schnitzer postanowił nieco zmienić elektryczne auto we właściwym sobie stylu. AC Schnitzer Tuner z Akwizgranu uznał, że warto poprawić prowadzenie BMW i3, jak również dodać mu sportowego sznytu. Pewniejsze prowadzenie po zakrętach uzyskano, montując utwardzony zestaw sprężyn, który zmniejsza prześwit o 20 mm.…

Wszystkie generacje BMW M5 razem. „Czytał Tiff Needell” – VIDEO

Legendarny Jeremy Clarkson powiedział kiedyś, że jedyną osobą której opinię na temat samochodów szanuje jest Tiff Needell i to właśnie Tiff jest tutaj jednym z prowadzących. A skoro mamy w jednym miejscu wszystkie generacje BMW M5 i do tego tak znamienitego prezentera, to nie pozostaje nic innego... jak tylko zabrać się za oglądanie! Klip jest…