Volkswagen zbudował Baja Truck - Atlas Cross Sport R - MOTORSPORT - Trends Magazines

Volkswagen zbudował Baja Truck – Atlas Cross Sport R – MOTORSPORT

Volkswagen USA postanowił wziąć się za wyścigi off-roadowe. Do tej pory tego typu imprezy skupiały customowe Garbusy typu Baja, które dzielnie latały nad piaskowymi wydmami. Tym razem zadanie spada na najnowszego SUV-a VW i wygląda na to, że producent podszedł do tego bardzo poważnie. Cel? Legendarny rajd Baja 1000 w 2020.

Pod maską wciąż znajduje się 2,0-litrowy turbodoładowany czterocylindrowy silnik, ale dostrojono go, aby uzyskać monumentalną moc 480 koni mechanicznych. Według VW to „równowaga wydajności i niezawodności”. Ten sam silnik jest w stanie wyprodukować 600 KM (447 kW), chociaż VW twierdzi, że ten Atlas Cross R jest technicznie konceoptem, który wciąż jest testowana. Innymi słowy, moc może ostatecznie być większa lub mniejsza niż 480. Ponieważ ten SUV Baja jest wciąż w fazie rozwoju, VW nie podaje innych szczegółów dotyczących jego budowy. Oczywiście jest zbudowany od podstaw, by być hardcorowym zawodnikiem. Jednym z kierowców będzie znany mistrz Rallycross i były gospodarz Top Gear America, Tanner Foust.

VW Atlas Cross Sport R Baja

 

Podobne

BMW M2 2022 przyłapane na Nurburgring

Trwają torowe testy najostrzejszej odmiany Serii 2, czyli BMW M2. Pierwsze pogłoski sugerują, że będziemy mieli do czynienia z czysto krwistym autem ze stajni M. Napęd na tył, mocny silnik z przodu i kierowca po środku - to niezawodny sposób BMW na dobrą zabawę.  Obecnie najmocniejszą wersją jest BMW M2 CS. Auto ma pod maską…

Silnik 1.4 TSI - opinie

Silnik 1.4 TSI – opinie, problemy i najlepsze wersje

W 2005 r. koncern VAG wprowadził do sprzedaży silnik 1.4 TSI. Opinie o 1.4 TSI nie są najlepsze głównie za sprawą pierwszych, najbardziej zawodnych wersji tego motoru. Miłośnicy motoryzacji ze zgrozą przyglądali się pierwszym próbom ograniczania pojemności skokowej na rzecz doładowania. Dziś nikogo nie dziwią silniki o stosunkowo małej pojemności w całkiem sporych autach, ale…