VW Passat B5 (typ 3B) i B5FL (typ 3BG) z lat 1996-2005 jest jednym z najbardziej pożądanych samochodów używanych w Polsce. Choć nie jest to auto bez wad, można je eksploatować naprawdę ekonomicznie. Jego wielkość, szczególnie w odmianie Variant, predestynuje go do roli samochodu rodzinnego. Dodatkowym atutem jest prestiż płynący z posiadania dużego, niemieckiego wozu.
Dziś Volkswagena Passata piątej generacji można kupić, wydając nawet kilka tysięcy złotych. Oczywiście będą to auta z pierwszych lat produkcji (1996-1998), ale trudno o tańszy w eksploatacji duży samochód, który nadal jest całkiem wygodnym środkiem transportu dla rodziny 2+2. Najdroższe egzemplarze z ostatnich lat produkcji potrafią kosztować nawet 20 tys. zł. To dokładnie tyle, ile statystyczny Polak chce wydać na używany samochód. Wprawdzie w tym przedziale cenowym można kupić wiele innych aut podobnej wielkości (głównymi konkurentami B5 są Audi A4 B5, Ford Mondeo II, Mercedes klasy C W202, Opel Vectra B czy Toyota Avensis I), jednak żadne z nich nie cieszy się taką popularnością, jak bohater tego tekstu. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak się dzieje. Wszak konkurenci wcale nie odbiegają od niego ani jakością (a w niektórych przypadkach są wręcz mniej awaryjni), ani kosztami eksploatacji, ani oferowanym wyposażeniem.
Ogromnej popularności Passata należy upatrywać w postrzeganiu tego auta na naszym rynku. Sedan i kombi ze znaczkiem VW cieszą się w Polsce ogromnym poważaniem, niemal każdy kierowca podziela stereotypową opinię, iż to auto solidne, bezawaryjne, ma dobre silniki, a do tego jest wyznacznikiem przynależności do klasy średniej. Mówiąc wprost – Passat będzie robił wrażenie na sąsiadach, przed domem, hipermarketem czy podczas niedzielnej wyprawy do kościoła. Passat swoją przydatność udowodni w ruchu miejskim, wożąc zarówno ludzi, jak i towary, oraz gdy przyjdzie mu wcielić się w rolę samochodu na wakacje lub auta służbowego.
Historia powstania Volkswagena Passata B5 FL
Passat, obok Golfa, jest czołowym, najlepiej się sprzedającym modelem producenta z Wolfsburga. Swoją nazwę wziął od wiatru wiejącego w strefie międzyzwrotnikowej. Początkowo oferowano go w wersji z łagodnie opadającym tyłem, dopiero trzecia generacja stała się klasycznym sedanem (zastępując Santanę). Model o oznaczeniu wewnętrznym 3B pojawił się na rynku w sierpniu 1996 roku. Początkowo do sprzedaży trafił sedan. Kombi, zwane przez producenta Variant, pojawiło się w salonach w roku 1997 roku. W tym samym roku Passat zdobył trzecie miejsce w konkursie Car of the Year (COTY).
Wiele rozwiązań technicznym zapożyczono z Audi A4 (płyta podłogowa, zawieszenie, większość silników czy elementy wnętrza, o podzespołach niewidocznych na pierwszy rzut oka nie wspominając), co obniżyło koszt zaprojektowania modelu przy jednoczesnym wykorzystaniu sprawdzonych, a więc mniej awaryjnych, rozwiązań z innej marki koncernu. Volkswagen nie eksperymentował w przypadku B5, proponując konserwatywnym klientom znane z poprzedniej generacji wersje nadwoziowe. Także pod względem stylistycznym obyło się bez rewolucji – nawet laik na pierwszy rzut oka wie, że ma do czynienia z Volkswagenem. Jedyną nowością była zdecydowanie mocniej wygięta linia dachu odmiany czterodrzwiowej, co miało nie tylko wpłynąć na współczynnik oporu powietrza, ale także zwrócić uwagę młodszej klienteli.
Jedyną poważną innowacją było zastosowanie aluminiowego czterowahaczowego zawieszenia przedniego, które w zamyśle konstruktorów miało gwarantować znacznie wyższy komfort jazdy niż tradycyjne rozwiązanie oparte o kolumny MacPhersona. Jego dodatkowym atutem miała być niższa masa – niestety , dziś uważa się, że jest to największa wada modelu. Zawieszenie ma, szczególnie eksploatowane na kiepskich drogach, niską trwałość, a naprawy z wykorzystaniem oryginalnych części kosztują krocie.
Silnik Volkswagena Passata B5 FL
Silniki montowano wzdłużnie, a w ofercie znalazły się jednostki benzynowe: 1.6 (101 KM), 1.8 (125 KM), 1.8T (150 KM), 2.0 (120 KM) 2.3 VR5 (150 KM), 2.8 V6 (193 KM), oraz wysokoprężne: 1.9 TDI (90 – 110 KM z pompą rotacyjną i 100-115 KM wyposażony w pompowtryskiwacze) i 2.5 V6 TDI (150 KM – pompa wtryskowa). Volkswagen oferował Passata z napędem na koła przednie lub obie osie. W drugim przypadku otrzymywał on dodatkowy przydomek Syncro (do 1999) lub 4Motion (w późniejszych egzemplarzach).
Pod koniec 2000 roku Passat przeszedł modernizację. Zmiany objęły pas przedni (zmieniono m.in. reflektory, grill, kształt zderzaka) oraz tylne lampy (wprowadzono tak zwane bałwanki). Kilka szczegółów zmodernizowano także w kabinie pasażerskiej – podstawkę pod kubek przeniesiono między fotele, podłokietnik zintegrowano z tunelem środkowym, dodano aluminiowe ramki wokół zegarów. Zmiany objęły również gamę jednostek napędowych. Typ 3BG oferowano z jednostkami benzynowymi: 1.6 (101 KM), 2.0 (115 – 130 KM), 1.8T (150 KM), 2.3 VR5 (170 KM), 2.8 V6 (193 KM) i wysokoprężnymi: 1.9 TDI na pompowtryskiwaczach (101 KM i najbardziej dziś pożądany 130 KM), 2.0 TDI na pompowtryskiwaczach (136 KM, DPF) oraz 2.5 V6 TDI oparty na pompie wtryskowej (150-180 KM). W 2001 ofertę jednostek uzupełnił topowy silnik W8 (wewnętrzne oznaczenie modelowe Passata z tym motorem to 3BS) o pojemności 4,0 i mocy 275 KM. Passat W8 miał napęd na obie osie i nieznacznie różnił się wyglądem od słabszych braci.
Rok 2003 przyniósł kolejne zmiany – w obudowach lusterek pojawiły się kierunkowskazy, a ich kształt jest nieco inny. Zwiększono też moc silnika 2.5 V6 TDI do 163 KM, a wersja 4Motion mogła mieć 180 KM. Wraz z biegiem czasu rozszerzano opcje wyposażenia, aby jak najdłużej utrzymać zainteresowanie modelem.
Podczas cyklu produkcji Passat był bardzo chętnie kupowany właściwie w całej Europie, choć największy sukces odniósł na rodzimym rynku. Co ciekawe, ponad 60 procent sprzedaży stanowiła odmiana Variant (w modelu B4 – nawet ponad 70 procent!). Nie dziwi więc to, iż na rynku wtórnym przeważają samochody z nadwoziem uniwersalnym. Nowy uważany był za niemal wolny od wad – wytykano mu jedynie stosunkowo wysoką cenę zakupu, nieadekwatną do jego wyposażenia (choć i tak w porównaniu z Audi był tani), zbyt małe zagłówki (typ 3B) i nie za bardzo precyzyjne wspomaganie układu kierowniczego.
W przypadku silników wysokoprężnych drażnić mogło charakterystyczne klekotanie, ale ówczesna konkurencja nie była pod tym względem lepsza. Uznaniem nie cieszyły się za to automatyczne skrzynie biegów, które wyraźnie wpływały na osiągi Passata. Oferowano go w kilku liniach wyposażenia – najwięcej można się było spodziewać po odmianie Highline. W przypadku wersji Basis nie należało oczekiwać bogatego wyposażenia ponoszącego komfort podróży.
Sytuacja samochodów Volkswagen Passat B5 FL na rynku
Dziś Passat B5 jest autem bardzo popularnym. Liczba ofert sprzedaży może przyprawić o zawrót głowy. Przeważają „kombi w dizlu”. Nie znaczy to niestety, że bez problemu kupimy B5 w dobrym stanie. Z powodu dużego popytu na te samochody skuszeni możliwością zarobku handlarze kupują najtańsze, wyeksploatowane egzemplarze, często z nieznaną historią serwisową, niejednokrotnie po przejściach, a następnie, po „odpicowaniu”, oferują je na rynku wtórnym.
Najbardziej poszukiwane są Passaty TDI o pojemności 1,9 litra, tak wersje z pompą rotacyjną, jak i z pompowtryskiwaczami. Klienci cenią odmianę PD130, szczególnie jako Variant, jednak znalezienie jej wśród aut używanych jest bardzo trudne. Oczywiście, o ile zależy nam na aucie w dobrym stanie – a tylko takie będzie faktycznie bezawaryjne i tanie w eksploatacji. Pozostałe diesle również szybko znajdują klientów, mimo iż silnik 2.5 V6 TDI nie należy do szczególnie ekonomicznym ani trwałych. Znacznie łatwiej o zdrowy samochód z jednostką benzynową – motor 1,6 litra wydaje się za słaby do tak dużego nadwozia, jednak jeśli zwracamy uwagę na koszty, a nie osiągi – będzie dobrym wyborem.
Można zdecydować się również na wersję 1.8 o pięciu zaworach na cylinder. 125 KM porusza Passata znacznie sprawniej, a wersja wyposażona w tę jednostkę napędową nie uszczupli zbytnio naszego portfela. Oba wymienione silniki bez sprzeciwu współpracują z instalacją LPG, podobnie jak wersje 2.0 (115/130 KM) Idealnym silnikiem benzynowym jest 150-konny 1.8 20VT (pięć zaworów na cylinder, turbosprężarka), lecz tu spalanie i ewentualne ceny napraw są już znacznie wyższe, a i zasilanie LPG może spowodować kosztowne awarie (np. turbosprężarki). Jednostki 2,3 i 2,8 l są paliwożerne i drogie w eksploatacji, szczególnie w połączeniu z napędem na cztery koła.
Zakup i eksploatacja samochodów Volkswagen Passat B5 FL
Pierwsze, na co powinniśmy zwrócić uwagę, to stan nadwozia. Bezwypadkowy Passat B5 nie powinien rdzewieć (blachy są ocynkowane, choć zdarza się rdza rantów nadkoli – nawet w autach bez kolizji), a grubość lakieru na wszystkich elementach powinna być podobna. Druga rzecz to przebieg – w ogłoszeniach przeważają auta ze wskazaniami licznika na poziomie 170 – 250.000 km. Niestety, szczególnie w przypadku TDI dane te są znacznie zaniżone. Kupując auto wysokoprężne należy liczyć się z przebiegiem rocznym rzędu 25 – 30 tys. km/rocznie, czyli niższy mogą mieć jedynie najmłodsze Passaty. Przy większych przebiegach Passat, jak każde auto, wymaga częstszych inwestycji w serwis. Handlarze, wiedząc o tym, cofają liczniki do tego poziomu. Realnie auta wysokoprężne z początku produkcji mają ponad 400.000 km przebiegu, choć zdarzają się egzemplarze mające za sobą ponad 700.000 km.
Stan techniczny samochodów Volkswagen Passat B5 FL
Niestety, ich stan techniczny jest wielką niewiadomą – 300 tys. km to nawet w przypadku aut zadbanych kres cyklu życia turbosprężarki. Znacznie wcześniej wymiany będzie wymagał przepływomierz (koszt ok.350 – 600 zł). Na polskich drogach interwał między wymianami przednich wahaczy to bardzo rzadko więcej niż 50.000 km. Najtańsze zamienniki pozwalają zamknąć koszt naprawy w 600 – 700 zł, warto jednak wybrać droższe części renomowanego producenta i wymienić cały zestaw (ok. 2000 zł). Wnętrze powinno być w niezłym stanie, podejrzane dźwięki świadczą o niestarannej naprawie powypadkowej. Cechą B5 mających realny przebieg około 200.000 km są zmatowione szkła reflektorów oraz ich brudne wnętrza. Na szczęście nie ma problemów z naprawą lub wymianą tych elementów. Ogólnie dostęp do części oryginalnych (nowych i używanych) i zamienników z różnych półek cenowych jest lepiej niż dobry.
Przy silnikach 2.5 V6 TDI (do 2001 roku) problemem są wycierające się wałki i dźwigienki zaworowe. Ich awaria wiąże się z koniecznością przeprowadzenia remontu silnika. Także pompa wtryskowa jest częstym źródłem kosztownych problemów. 2.0 TDI (136 KM) to pierwszy silnik z filtrem cząstek stałych stosowany w Passacie – jego zakup należy przemyśleć, ów filtr się zapycha – szczególnie, gdy auto jest eksploatowane wyłącznie w mieście. W B5 zdarzają się także kłopoty z króćcem przy pompie podciśnieniowej. Po pewnym czasie spada siła wspomagania w układzie hamulcowym, co objawia się twardym pedałem. Koszt naprawy w ASO to ok. 1500 zł.
W układzie hamulcowym zapiekają się tłoczki, a tarcze od wewnętrznej strony pokrywają się warstwą rdzy. W autach eksploatowanych głównie w mieście czasami przyciera się cięgno turbosprężarki. Jeśli nie pomaga smarowanie, w niektórych przypadkach naprawa kończy się regeneracją turbiny. W autach z większymi przebiegami wymiany wymaga też cały napęd paska klinowego. Usterka ta objawia się głośnym piskiem słyszalnym podczas pracy silnika. W wyniku słabego uszczelnienia kabiny z odpływu pod przednimi wycieraczkami do wnętrza samochodu dostaje się woda. Wilgoć pojawia się głównie na dywanikach od strony kierowcy i pasażera. Problem ten da się rozwiązać poprzez wymianę uszczelek. Awarię warto usunąć jak najszybciej, inaczej woda może zalać komputer silnika.
CZY WARTO?
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Passat B5/B5FL to zwykły samochód klasy średniej wyższej, który w Polsce cieszy się niebywałym prestiżem. Mając do wydania ponad 10 000 zł można zaryzykować poszukiwania takiego auta, choć znalezienie bezwypadkowego egzemplarza o pewnej historii serwisowej nie będzie łatwe. Warto szukać wersji 1.6 – o ile nie zależy nam na osiągach, lub 1.8 (20V i 20VT) oraz diesla 1.9, szczególnie w wersji PD130. W dieslach najbardziej pancerną konstrukcją jest najsłabszy silnik 1.9 TDI z pompą rotacyjną. Niestety, nie radzi sobie z autem o takich gabarytach. Zdecydowanie należy unikać samochodów z 2.5 V6 TDI wyprodukowanych przed 2001 rokiem oraz paliwożernych odmian benzynowych o więcej niż czterech cylindrach, w których dodatkowo awaryjny jest osprzęt (najczęstsze w motorach benzynowych są uszkodzenia alternatora, rozrusznika, sondy lambda, pompy oleju, a także cewek zapłonowych).
W B5FL warto też zwrócić uwagę na niedoceniony silnik benzynowy o pojemności 2,0 l – nie gwarantuje szczególnych parametrów jezdnych, ale jest duża szansa, że posłuży nam w miarę bezawaryjnie. Problemem może być przednie aluminiowe zawieszenie, choć B5 zaprojektowano i wyprodukowano w czasach, kiedy samochody były solidniejsze niż dziś. Jeśli znajdziemy zadbany egzemplarz – będziemy zadowoleni. Podobnie stanie się, gdy świadomie kupimy auto o dużym przebiegu – koszty będą większe, ale eksploatacja nadal może być ekonomiczna.
Passat B5 – silniki benzynowe
Model | Cylindry | Zawory | Pojemność (ccm) | Moc (KM) | Moment obrotowy (Nm) | Lata | Oznaczenia silników |
1.6 | 4 | 8 | 1595 | 100 | 140 | 1996 do 2000 | ADP, AHL, ARM, ANA |
1.6 | 4 | 8 | 1595 | 102 | 148 | 2000 do 2005 | ALZ |
1.8 | 4 | 20 | 1781 | 125 | 168 | 1996 do 2000 | ADR, APT, ARG |
1.8T | 4 | 20 | 1781 | 150 | 210 | 1996 do 2005 | AEB, APU, ANB, AWT |
2.0 | 4 | 8 | 1984 | 120 | 175 | 1999 do 2000 | AUZ, ASU, AVA |
2.0 | 4 | 8 | 1984 | 115 | 172 | 2000 do 2005 | AZM |
2.0 | 4 | 20 | 1984 | 130 | 195 | 2001 do 2005 | ALT |
2.3 | 5 | 10 | 2324 | 150 | 205 | 1997 do 2000 | AGZ |
2.3 | 5 | 20 | 2324 | 170 | 225 | 2000 do 2003 | AZX |
2.8 | 6 | 30 | 2771 c | 193 | 280 | 1997 do 2005 | ACK, APR, AMX, ALG, AQD, AHA |
4.0 | 8 | 32 | 3999 | 275 | 370 | 2001 do 2004 | BDN, BDP |
Passat B5 – silniki wysokoprężne:
Model | Cylindry | Zawory | Pojemność (ccm) | Moc (KM) | Moment obrotowy (Nm) | Lata | Oznaczenia silników |
1.9 TDI | 4 | 8 | 1896 | 90 | 210 | 1996 do 2000 | AHU, AHH |
1.9 TDI | 4 | 8 | 1896 | 100 | 250 | 2000 do 2005 | AVB |
1.9 TDI | 4 | 8 | 1896 | 110 | 235 | 1996 do 2000 | AFN, AVG |
1.9 TDI | 4 | 8 | 1896 | 115 | 285 | 1999 do 2000 | AJM |
1.9 TDI | 4 | 8 | 1896 | 115 | 310 | 1999 do 2000 | ATJ |
1.9 TDI | 4 | 8 | 1896 | 130 | 285 | 2000 do 2005 | AWX |
1.9 TDI | 4 | 8 | 1896 | 130 | 310 | 2000 do 2005 | AVF |
2.0 TDI | 4 | 8 | 1968 | 136 | 335 | 2003 do 2005 | BGW |
2.5 TDI | 6 | 24 | 2496 | 150 | 310 | 1998 do 2003 | AFB, AKN |
2.5 TDI | 6 | 24 | 2496 | 163 | 350 | 2003 do 2005 | BDG |
2.5 TDI | 6 | 24 | 2496 | 180 | 370 | 2003 do 2005 | BDH, BAU |
Średni koszt części zamiennych do Passata B5: ASO (zamiennik)
Rozrząd – komplet: 488 zł (258 zł)
Tarcze hamulcowe – przód: 258 zł/szt. (105 zł/szt.)
Klocki hamulcowe – przód: 331 zł (135 zł)
Sprzęgło – komplet z kołem dwumasowym: 3.929 zł (2.100 zł)
Amortyzator przedni: 518 zł (145 zł)
Komplet przednich wahaczy (8 szt.): 4.860 zł (645 – 1.800 zł)
Przepływomierz: 538 zł (270 zł)
Turbosprężarka: 3540 zł (2.500 zł)
Jak skasować inspekcję serwisową w Passacie B5*?
Aby skasować inspekcję serwisową, należy wykonać następującą sekwencję czynności :
- wyłączyć zapłon
- przytrzymać prawy (X) przycisk na liczniku
- włączyć zapłon (na wyświetlaczu przebiegu powinien pojawić się napis „service”, a na centralnym wyświetlaczu – „service now”)
- puścić prawy (X) przycisk na liczniku
- obrócić w prawo lewy (Y) przycisk na liczniku (wskazanie powinno zostać skasowane)
- wyłączyć zapłon
*inspekcję serwisową można skasować także komputerem serwisowym zwanym potocznie VAG-iem
Łukasz Ptaszyński, fot. VW