Transportowiec Felicity Ace poszedł na dno - Trends Magazines

Transportowiec Felicity Ace poszedł na dno

A wraz z nim samochody o wartości kilkuset milionów dolarów. Statek palił się przez kilkanaście dni i niestety nie udało się go uratować.

W połowie lutego świat obiegła informacja o pożarze ogromnego transatlantyku, wiozącego głównie samochody koncernu Volkswagena. Na pokładzie oprócz aut VW, były także Porsche, Bentley’e i Lamborghini. Oszacowana przez analityków z Russel Group wartość wszystkich towarów obecnych na statku to około 438 mln dolarów. Z tego co najmniej 155 mln miały stanowić auta koncernu Volkswagena. 

Początkowo pojawiła się nadzieja na ugaszenie pożaru i zminimalizowanie strat. Jednak jak podaje portal Automotive News Europe, Felicity Ace poszedł na dno 220 mil morskich od wybrzeży Azorów, 1 marca o godz. 9 czasu lokalnego. Złe warunki pogodowe i wysokie fale przyczyniły się do przechylenia jednostki na prawy bok o 45 stopni i w konsekwencji jej zatonięcia.

Na razie nie ma informacji o tym, czy doszło do skażenia. Na zdjęciach nie widać także wycieków. Mimo to, na miejscu pojawią się specjaliści, zajmujący się zabezpieczaniem środowiska w okolicy zatonięcia statku. Niedługo ruszy też prawdopodobnie procedura ubezpieczeniowa. 

Przypomnijmy, że powód pożaru Felicity Ace jest oficjalnie nieznany, choć pojawiły się już teorie, że VW sam wywołał pożar, aby wyłudzić wysokie ubezpieczenie. To jednak wątpliwe, biorąc pod uwagę, że 4000 samochodów koncernu VW, jakie były na pokładzie dla niemieckiego giganta, sprzedającego tyle w jeden dzień, nie stanowi dużej wartości. Straty wizerunkowe mogą być dużo bardziej dotkliwe niż zysk z ubezpieczenia.

fot. marinha.pt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Toyota króluje wśród złodziei? Co i gdzie kradziono w 2020 roku?

W ubiegłym roku wyrejestrowano z powodu kradzieży 6910 samochodów osobowych. To mniej niż rok wcześniej (o 68%). Najczęściej kradzionymi markami w 2020 roku były: Toyota (787 szt.), Audi (778) i BMW (628). Na jakie model polują złodzieje? Jeżeli chodzi o konkretne model, to największym „powodzeniem” u złodziei cieszyło się Audi A4 (214 szt.), BMMW serii…

E38 L7 to najdłuższe BMW 7 w historii- CIEKAWOSTKI

Pomyśl o najdziwniejszej serii 7, jaką BMW kiedykolwiek wyprodukowało. Prawdopodobnie masz na myśli 6,7-litrowy E32 „Goldfisch” napędzany V16 (TUTAJ), prawda? To dobry kierunek, ale pozwólcie, że przedstawię konkurenta do tytułu najbardziej nietuzinkowego BMW 7 w historii. BMW L7 to fabrycznie przedłużona limuzyna E38. I nie chodzi nam o wersję long. L7 jest od niej jeszcze…