Pamiętacie Toma Hanksa i jego białego Fiata 126p? Aktor, podczas wizyty w Europie bardzo upodobał sobie to auto. Jedna z polskich firm podarowała Hanksowi „Malucha”, a teraz aktor postanowił sprzedać swojego auto na szczytny cel.
W 2016 roku, podczas swojej wycieczki po Europie, Tom Hanks bardzo lubił fotografować się z Fiatem 126p. Wrzucał później zdjęcia na swoje profile w mediach społecznościowych.
I’m so excited about my new car!! Hanx. pic.twitter.com/rNelj4qj9v
— Tom Hanks (@tomhanks) November 2, 2016
Zdjęcia stały się hitem w polskich mediach społecznościowych, a jedna z polskich firm postanowiła podarować specjalny egzemplarz amerykańskiemu aktorowi. Pod koniec 2017 roku auto trafiło w ręce Toma. Teraz jednak aktor postanowił sprzedać swój prezent na szczytny cel.
Trzeba przyznać, że Hanks pieczołowicie dbał o Malucha. Samochód wygląda świetnie, choć to zapewne zasługa niezbyt częstego eksploatowania (licznik wskazuje niecałe 500 km). Nie to jednak typowy Fiat 126p, jakich było mnóstwo na polskich drogach. Na tylnej klapie widać emblemat, wskazujący na to, że to specjalny model zrobiony dla Hanksa, a wnętrze obszyto limonkową skórą, wykonaną przez Carlex Design.
Auto, przed wylotem do Stanów przeszło kompleksową renowację w Polsce, ale później także serwis w USA. To znaczy, że jego nowy właściciel będzie mógł cieszyć się m.in. wyczyszczonym i wyregulowanym gaźnikiem, nowym akumulatorem czy filtrem paliwa i olejem po wymianie. Poza tym, razem z autem dostanie też komplet zapasowych świec zapłonowych i stylowe, skórzane rękawiczki i dokumenty z nazwiskiem sławnego właściciela.
Biały Fiat 126p z 1974 roku jest wystawiony na portalu Bring A Trailer. Obecna cena to 30 tys. dolarów i zapewne jeszcze wzrośnie, bo do końca aukcji pozostało 5 dni. Pieniądze jednak nie wpadną do kieszeni Hanksa, a do prowadzonej przez niego fundacji Hidden Heroes, wspierającej osoby opiekujące się weteranami wojennymi. Co ciekawe, auto ma nadal polskie tablice rejestracyjne z Bielska-Białej. Ot, taki polski smaczek.