„Pay by plate” – tak nazywa się banalnie prosty system opłacania paliwa za pomocą tablicy rejestracyjnej. Wystarczy podjechać pod dystrybutor, zatwierdzić płatność w aplikacji i odjechać, bez obaw że będzie ścigać nas policja.
System Pay by plate działa oczywiście w oparciu o monitoring, który skanuje tablice rejestracyjne samochodów przyjeżdżających na stacje benzynową. Wówczas odblokowywany jest „pistolet” do tankowania, a po zakończeniu operacji ściągana jest kwota z karty kredytowej „podpiętej” do naszej tablicy rejestracyjnej.
– W Circle K jako pierwsi na świecie oferujemy płatność „za tablice rejestracyjne”. Po pobraniu naszej aplikacji EASY FUEL i zarejestrowaniu się, w przyszłości wystarczy wysiąść z samochodu i natychmiast rozpocząć tankowanie – czytamy na stronie sieci stacji benzynowych.
Na razie tylko na stacjach Circle K będzie funkcjonował system Pay by plate, na dodatek pilotażowo uruchomiono go w Danii oraz Szwecji. Chodzą słuchy, że ma on pojawić się w innych krajach Europy, także w Polsce. Mamy pewne wątpliwości co do funkcjonowania systemu, bowiem co stanie się w przypadku kradzieży naszego samochodu? Albo gdy nasza tablica zostanie skradziona? Czy złodziej również będzie mógł bez obaw zatankować nasz samochód?
Warto dodać, że nad podobnym rozwiązaniem pracuje też Orlen, choć na naszych rodzimych stacjach obecnie działa już bezobsługowy system płatności za paliwo. Aplikacja Orlen Pay umożliwia opłacenie paliwa bez przychodzenia do kasy, wystarczy zeskanować QR kod znajdujący się na dystrybutorze i aplikacja pobierze wymaganą kwotę z karty zapisanej w aplikacji.
Jak Wam podoba się pomysł płatności za pomocą tablicy rejestracyjnej?
fot. Wikipedia
Konrad Maruszczak