Do Polski przypłynął statkiem, a nietypowy kolor jego nadwozia w Europie zarezerwowany był wyłącznie dla wersji typu Cabriolet. W Stanach lakier o wściekle pomarańczowej barwie wymagał tylko dopłaty. Jednak to nie koniec niespodzianek, jakie kryje w sobie ten Beetle. Wszystko zaczęło się w pierwszej połowie 1994 roku. Wtedy to młody zespół projektantów z Simi…