Jeździsz Audi SQ7. Na Twojej ulicy jeden sąsiad ma G63 AMG, ale "masz to gdzieś" bo i tak nie lubisz Mercedesów. Jest nieźle, aż tu nagle trzy domy dalej pojawia się Lamborghini Urus... Co wtedy? Można od razu kupić Bentleya Bentaygę, ale przecież SQ7 to świetny wóz i bez sensu go tak odstawiać na bocznicę.…