Prawdziwi „petrolheads” podchodzą do samochodów emocjonalnie. Dla Włodka relacja z tym modelem BMW od początku nie była łatwa. Najważniejsze jednak, że przetrwała bardzo trudną próbę. W jego pierwszym E46, granatowym modelu 323, podczas jazdy wybuchła opona. Włodek w obawie przez spotkaniem z latarnią skierował samochód poza drogę. Ów wypadek na szczęście skończył się bez uszczerbku…