Celebrytka Sylwia Peretti chce znów pozbyć się swojego auta, ale niestety brakuje chętnych. Samochód jest bardzo ciekawy, bo to Manhart MH8 800, pieszczotliwie nazwany „Lucyferem”. Peretti chce pozbyć się auta za pół ceny.
W połowie lipca na ulicach Krakowa doszło do tragicznego wypadku, w którym brało udział żółte Renault Megane R.S. Poruszający się z bardzo dużą prędkością sportowy hatchback wpadł w poślizg, a następnie dachował i spadł ze schodów na nabrzeżu przy moście Dębnickim. W wypadku zginęło czterech młodych mężczyzn, w tym także syn Sylwii Peretti.
Sylwia Peretti sprzedaje Manharta MH8 800. Wystawiła „Lucyfera” za pół ceny
To już kolejny raz, gdy do portalu ogłoszeniowego trafia samochód Peretti. Wcześniej próbowała go sprzedać już miesiąc po wypadku, jak widać bez skutku. „Lucyfer” to Manhart MH8 800, czyli mocno przerobione BMW M8 Competition. Auto już w serii „kipi” mocą, ale celebrytce nie przeszkadzało to, aby jeszcze podkręcić moc Manharta.
W tym aucie nic nie jest dyskretne. Nawet lakier ze złotymi pasami mówi o tym, że to samochód, dla kogoś lubiącego się pokazać. Seryjne BMW M8 Competition ma 625 KM i 750 Nm. Manhart, poprzez wydajniejszy układ chłodzenia, dedykowany układ wydechowy bez filtrów OPF i katalizatorów, zmienioną mapę silnika i skrzyni biegów osiąga kosmiczne 825 KM i 1025 Nm. W efekcie „Lucyfer” potrafi rozpędzić się do pierwszej “setki” w 2,6 sekundy. Prędkość maksymalna to grubo ponad 300 km/h.
BMW M8 Competition w polskich salonach kosztuje co najmniej 883 100 zł. Pakiet przeróbek od Manharta to kolejne kilkaset tysięcy, wartość auta szacuje się na blisko 1,2 mln złotych. Sylwia Peretti sprzedaje swój samochód już od sierpnia i teraz obniża cenę, aby przyciągnąć kupujących.
Manhart MH8 800 z 2020 roku i przebiegiem 55 000 km kosztuje 616 000 zł.