Rozbite M3? Żaden problem, to okazja do tuningu! - Trends Magazines

Rozbite M3? Żaden problem, to okazja do tuningu!

W Polsce informacja o powypadkowej przeszłości pojazdu budzi lęk. Nieprzypadkowo. Nierzadko reanimowane są auta w koszmarnym stanie. Sytuacja wygląda inaczej na zachodzie Europy. Naprawiane są samochody, które nadają się do naprawy, a cała operacja ma ekonomiczne uzasadnienie.

Doskonałym przykładem jest BMW M3 E46, które trafiło na plac duńskiej firmy Schmiedmann. Coupe wzięło udział w kolizji jakich wiele. Uderzenie i wypadnięcie z drogi zniszczyło pas przedni, błotniki, maskę i tylny zderzak. Gdyby było to zaniedbane 316i, naprawa nie miałaby już sensu. Ale mowa o M3 ze świetnym silnikiem S54.

W Schmiedmannie zapadła decyzja, by przywrócić M3 dawną świetność, a nawet pójść krok dalej! Samochód został wykorzystany z użyciem części z oferty duńskiej firmy tuningowej. Zamontowano wykonaną z włókna węglowego maskę – wzorowaną na pokrywie limitowanego M3 GTR. Z kolei nowa klapa bagażnika pochodzi z M3 CSL. Układ wydechowy – środkowy i tylny tłumik wraz z rurami – dostarczyła renomowana firma Supersprint. Schmiedmann nie zapomniał też o dodatkach – karbonowych nerkach, dokładce przedniego zderzaka i dyfuzorze oraz diodowych lampach tylnych z E46 po faceliftingu.

Schmiedmann uczciwie podchodzi do sprawy, prezentując zdjęcia M3 zarówno przed, jak i po naprawie. Gdyby w przyszłości ktoś trafił na ten samochód na rynku wtórnym, nie będzie musiał żmudnie odtwarzać jego historii, tylko od razu trafi na informację o przeszłości auta.

Podobne

ROPA: CZY TO KONIEC NISKICH CEN?- RYNEK

Donald Trump podał na Twitterze, że prowadził rozmowy z Księciem Arabii Saudyjskiej w sprawie ograniczenia wydobycia ropy. W dalszej części wpisu podaje, że do dialogu o ropie dołączył również Prezydent Rosji Władimir Putin. Rzekomo strony ustaliły limity wydobycia (10 mln. baryłek). Just spoke to my friend MBS (Crown Prince) of Saudi Arabia, who spoke with…

BMW 750i G11 widok z boku

BMW 750i (G11) prawie jak prywatny odrzutowiec

Oznaczenie 750i w nomenklaturze BMW jest kultowe. Przez wiele lat tak nazywały się topowe limuzyny serii 7 z 12-cylindrowymi silnikami. Tak było w przypadku typoszeregów E32 i E38. Sytuacja uległa zmianie wraz z pojawieniem się modelu E65. Motor V12 otrzymał oznaczenie 760i, a wersja z silnikiem V8 odziedziczyła numer 750i i tak jest do dziś. Tyle że dekadę temu N62B48 dysponowało mocą 362 KM, a prezentowane dziś przez nas…