Dwa lata temu w Londynie odnaleziono BMW M1, które w 1981 r. pobiło rekord prędkości dla samochodu zasilanego LPG. Przejazd odbył się z inicjatywy Haralda Ertla – austriackiego kierowcy wyścigowego oraz British Petroleum (BP), które widziało w tym wydarzeniu doskonały aspekt promocyjny dla nowego produktu, jakim był autogaz.
Harald Ertl
Harald Ertl był austriackim kierowcą, który miał doświadczenie w Formule 1. W 1976 roku Ertl był jednym z kierowców, który wyciągał Nikiego Laudę z jego płonącego Ferrari podczas Grand Prix Niemiec.
Rekordowe BMW M1
Ertl chciał ustanowić rekord prędkości samochodem, którego silnik byłby napędzany LPG. Taki pomysł bardzo przypadł do gustu przedstawicielom BP. Brytyjski koncern dał projektowi zielone światło.
Zmieniony silnik BMW M1 LPG
Rozpoczęto poszukiwania odpowiedniego samochodu i ostatecznie wybór padł na BMW M1. Bolid został wyposażony w zmodyfikowany silnik wyposażony w 2 turbosprężarki KKK, a za ich montaż była odpowiedzialna firma Gustav Hoecker Sportwagen-Service. W samochodzie BMW M1 zastosowano gazowy układ zasilania Vialle.
BMW M1 – parametry na LPG
Tak skonfigurowane BMW osiągało moc 410 HP z silnika o pojemności skokowej 3453 cm³, który w standardowej, wolnossącej wersji, rozwijał 277 HP.
Zmiany aerodynamiczne w BMW M1 LPG
Aby uzyskać wyższą prędkość oraz upewnić się, że BMW będzie odpowiednio stabilne przy dużej prędkości do współpracy zaproszono projektanta Lamborghini – Waltera Wolfa. Zmieniono przód nadwozia (maska, spojler, błotniki, zintegrowane lusterka zewnętrzne). W tylnej jego części dodano potężne wloty powietrza do silnika (przed tylną osią) oraz spojler.
Rekord prędkości na gazie LPG
Dziś to miejsce jest znane r rekordów prędkości osiąganych przez samochody marki Bugatii. Mowa o torze testowym Volkswagena Ehra-Lessien, który firma kiedyś udostępniała innym podmitom do przeprowadzania testów. I tak 17 października 1981 r. o 13:28 Harald Ertl w zmodyfikowanym BMW M1 rozwinął na odcinku pomiarowym prędkość 301,4 km/h. Rekordowy samochód został sprzedany podczas aukcji Coys na Techno Classica za około 160 000 Euro.
Drugie BMW M1
Harald Ertl i firma, którą założył razem z ekspertem od reklamy Gerhardem Freudenbergiem, przerobili drugie M1, ale tylko wizualnie. Podczas gdy rekordowy pojazd został zmodyfikowany w celu zasilania LPG, a następnie otrzymał znacznie większą moc dzięki turbodoładowaniu, ten drugi samochód nadal ma oryginalny sześciocylindrowy silnik rzędowy. Nawet manualna pięciobiegowa skrzynia biegów i podwozie pozostały nienaruszone. Auto otrzymało nowe nadwozie. Opierając się na danych z tunelu aerodynamicznym opracowano opływowy kształt, który następnie został przeniesiony na szkielet M1 zamiast oryginalnego nadwozia.
Ciekawostki o drugim BMW M1
Wewnątrz drugie przerobione BMW M1 ma białą skórę na sportowych fotelach, tunelu środkowym i dolnej części konsoli środkowej. Ten, kto wygrawerował metalową plakietkę za gałką dźwigni zmiany biegów, z pewnością nie znał kierowcy wyścigowego Haralda Ertla. W przeciwnym razie prawdopodobnie poprawnie przeliterowałby jego nazwisko. Może kiedyś dojdzie do spotkania dwóch BMW M1 ze specjalnym nadwoziem i bardzo chcielibyśmy tam być!
W 2007 roku AC Schnitzer przygotował „trójkę” ACS GP 3.10 z mocarnym silnikiem M5, którą podłączył do gazu i rozpędził się nią do ponad 318 km/godz. Redakcja BMW TRENDS miała okazję przejechać się tym autem.