Akcesoryjny wydech Akrapoviča dla M3 i M4 jest opcją z gatunku „kup teraz” ‒ słoweńskiej firmie udało się znacząco poprawić dźwięk silników sportowych BMW.
Zadanie do łatwych nie należało. Przypominamy, że M3 i M4 mają silniki nowej generacji, które nie domagają się bardzo wysokich obrotów, a wirnik turbosprężarki działa jak bardzo efektywny… tłumik.
Wpływ na dźwięk wydechów mają też oczekiwania klientów. Coraz częściej życzą sobie oni szybkich, ale zachowawczo brzmiących samochodów. M GmbH musiało więc pogodzić ogień z wodą. Firma Akrapovič postanowiła popracować nad brzmieniem M3 i M4. Opracowała kompletny układ wydechowy, który jest ręcznie wykonywany z tytanu ‒ lekkiego, ale bardzo wytrzymałego metalu.
Tuner zapewnia, że wydech poprawi parametry silnika ‒ nawet jeżeli komputer sterujący nie zostanie przeprogramowany. Najbardziej spektakularne są zyski przy średnich obrotach. Hamownia wykazała dodatkowe 17,4 Nm przy 2350 obr./min oraz 7,3 KM przy 4400 obr./min. Maksymalna zmierzona moc wzrosła z 445,6 KM przy 6250 obr./min do 450,7 KM przy 6600 obr./min, natomiast moment obrotowy skoczył z 583,1 Nm przy 3900 obr./min do 584,6 Nm przy 4000 obr./min.
Można pójść krok dalej i zainwestować w układ wydechowy Evolution – został pozbawiony pary dodatkowych katalizatorów, a średnicę rur zoptymalizowano, uzyskując 452,9 KM oraz 589,2 Nm ‒ bez ingerencji w elektronikę silnika.
Kto nie wyklucza chiptuningu, może od razu zamówić downpipe bez katalizatora. Takie rozwiązanie zapewni najbardziej swobodny przepływ spalin i najlepsze brzmienie. Akrapovič przypomina jednak, że samochody pozbawione katalizatorów nie mogą być używane na drogach publicznych.