Prawo jazdy z tatą czy z mamą? Pomysł na nowelizację przepisów - Trends Magazines

Prawo jazdy z tatą czy z mamą? Pomysł na nowelizację przepisów

Samochód nauki jazdy

Pomimo tego, że zapowiadana nowelizacja wywołuje dużo emocji, wszystko wskazuje na to, że ma szansę wejść niebawem w życie. Rządzący przekonują, że jest to dobre rozwiązanie, które poprawi bezpieczeństwo ruchu drogowego. Ale czy na pewno?

Pod koniec stycznia usłyszeliśmy, że niebawem zostanie zaprezentowany projekt ustawy, który umożliwi opiekunom prawnym jazdę ze swoimi pociechami, które nie posiadają jeszcze uprawnień. W środowisku instruktorskim zawrzało. Okazuje się, że nie wszystkie głosy są jednomyślne.

O co chodzi?

Jak podaje “Rzeczpospolita”, zmian w przepisach możemy spodziewać się “lada miesiąc”. Nowelizacja ta miałaby na celu podniesienie bezpieczeństwa na drogach, a opiekun prawny musiałby “spełnić ustawowe wymagania”. Na tę chwilę nie wiemy dokładnie, co rządzący mają na myśli, jednak chodzi o to, by rodzice byli “dobrymi, pewnymi kierowcami”.

Zmiany te wywołują dużo emocji, przede wszystkim wśród specjalistów ruchu drogowego, jakimi niewątpliwie są instruktorzy. Pojawiły się głosy, że jest to zabieg mający na celu obniżenie prestiżu zawodu. Inni natomiast twierdzą, że nawet jeśli rodzic zdecyduje się uczyć swoje dziecko samodzielnie, prędzej czy później i tak młodzież zdecyduje się na jazdy doszkalające w profesjonalnym ośrodku, a to z dwóch powodów. Po pierwsze, bo mało który rodzic wykaże się taką cierpliwością, jak przeciętny instruktor, a po drugie, bo tylko osoba mająca odpowiednie przeszkolenie będzie w stanie prawidłowo wyszkolić przyszłego kierowcę.

Czy na pewno jazda z rodzicem jest mniej stresująca?

Pomysłodawcy zmian w przepisach są również zdania, że dodatkowe jazdy z rodzicem sprawią, że kandydat na kierowcę będzie jeździł więcej i częściej, dzięki czemu nie będzie zestresowany za kierownicą. Ale czy na pewno jazda z rodzicem jest mniej stresująca?

Dodatkowo nie wiadomo jeszcze, czy rodzic będzie musiał mieć specjalnie przystosowany pojazd do nauki jazdy oraz czy sam nie będzie musiał przejść specjalnego szkolenia. Może się okazać, że poniesione koszty będą tak duże, że całe przedsięwzięcie może być nieopłacalne.

W tej chwili kurs nauki jazdy w ośrodku szkolenia kierowców kosztuje już od 2500 zł w mniejszych miejscowościach, do 3500 zł w większych aglomeracjach. Pamiętajmy, że taki kurs robi się zazwyczaj tylko raz w życiu, więc może mimo wszystko lepiej jest zdać się na profesjonalistów?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

E30 Toge Drift Next Level1

Touge w BMW E30 Turbo! Dobre, bo polskie.

Polskie E30 Turbo w polskich górach upalane przez polską ekipę. Po prostu polskie Tōge. A, że się chłopakom wpadło do rowu, to nic takiego. Ważne, że wszyscy cali. Tōge Gdyby ktoś się zastanawiał o co chodzi ze słowem Tōge, to już tłumaczę. Określenie oznacza w bardzo dużym skrócie drifting po krętych górskich drogach. Oryginalna nazwa pochodzi z…

BMW Alpina B6 Bi-Turbo Gran Coupé

Alpina B6 Bi-Turbo Gran Coupé: Autostradowy krążownik

Pierwszą Alpinę B6, na bazie BMW 650i typoszeregu F12/F13 (kabriolet i coupé), można było kupić tylko w Europie. Wyposażono ją w dostrojony 4,4-litrowy silnik V8 o mocy 500 KM, połączony z 6-biegową automatyczną skrzynią biegów. Dopiero wprowadzona w 2014 roku na rok modelowy 2015 zmodernizowana generacja Alpiny B6 jest dostępna jako coupé, cabriolet i prezentowane Gran Coupé. Druga odsłona B-szóstki została wyposażona…