– Obejrzałem auto i dotarło do mnie, co zrobiłem. Niewiele brakowało, bym je odsprzedał koledze, a on by je pewnie zezłomował… – tak zaczął swoją opowieść Jakub Boryczko, właściciel wyjątkowego BMW E10.
BMW 1802 z 1973 roku
Serce Jakuba zabiło mocniej, kiedy wśród dziesiątek samochodów w komisie niedaleko Krakowa zauważył BMW 1802 z 1973 roku. Wyglądem przypominało model 2002, tylko silnik miało z BMW 1800 – jednostka 1.8 l o mocy 90 KM.
– Nie miałem wtedy pojęcia o restaurowaniu pojazdów, w garażu hobbystycznie pracowałem nad zabytkowymi motocyklami. Uzbierałem wymaganą kwotę i kupiłem to BMW. W odbudowie pomagała mi rodzina oraz pan Marek Gacek, którym bardzo dziękuję – wspomina. Motoryzacja pasjonowała go od lat. Jego pierwszym BMW było E36 316i, następne to E36 325i, E46 320i, E46 330ci, E91, a teraz także F20. To właśnie dzięki bawarskiej marce zakochał się w tylnym napędzie oraz w rzędowych 6-cylindrowych silnikach, a także prostej, ale ponadczasowej linii sedanów i coupé.
Kilka lat odbudowy
Kiedy Jakub dotarł swoim nowo zakupionym E10 do domu, doszło do wycieku płynu chłodniczego. – Wtedy obejrzałem auto dokładnie i dotarło do mnie, co właściwie zrobiłem. Niewiele brakowało, bym je sprzedał koledze, a on by je pewnie zezłomował – opowiada. Odbudowa trwała kilka lat. Auto zostało rozebrane do ostatniej śrubki, a następnie kompletnie wyremontowane. Dziś cieszy oko i daje mnóstwo przyjemności z jazdy. – Ma całkowicie nową powłokę lakierniczą. Zawieszenie zostało odbudowane na oryginalnych elementach z ASO. Wszystkie elementy układu hamulcowego, kierowniczego są nowe. Silnik, skrzynia biegów, dyferencjał – po pełnej regeneracji – kontynuuje Jakub.
Klasyk z modyfikacjami
Na odbudowę tego modelu poświęcono mnóstwo czasu, ale najważniejsze jest to, że przeżywa drugą młodość. Najbardziej przykuwają uwagę przednia atrapa i okrągłe światła tylne. Szerokie drzwi bez ramek na szybie też dodają autu uroku.
Wprowadzonych zostało kilka modyfikacji – rozpórki kielichów przedniego i tylnego zawieszenia, a silnik zasilany jest dwoma podwójnymi gaźnikami Weber DCOE40. Wewnątrz zamontowana została kierownica sportowa Petri oraz pasy bezpieczeństwa dla tylnej kanapy. – Lubię podróżować tym autem z całą rodziną. Wiem, że jedyna elektronika to jego oryginalne radio Blaupunkt oraz… smartfon – mówi.
Wyjątkowe auto
Dlaczego jeszcze to auto jest wyjątkowe? Przede wszystkim daje frajdę z jazdy. Jakub startuje nim w Mistrzostwach Polski Pojazdów Zabytkowych. – Tak, kilka imprez już za mną. Z roku na rok obiecuję sobie, że będzie ich coraz więcej. Miłe jest to, że towarzystwo jest otwarte na młodych kolekcjonerów i chętnie pomaga mniej doświadczonym. Prób sportowych nie ma zbyt wiele, jednak tu liczy się bardziej opanowanie niż jazda na czas. Ciekawostką jest to, że w rywalizacji bierzemy udział całymi rodzinami i każdy ma co robić.
Zarówno podczas zawodów, jak i podróży auto zwraca uwagę. Na jego widok ludzie uśmiechają się, machają, przesyłają pozdrowienia. Często też pytają, co to za model, o renowację i silnik. Jakub uwielbia jeździć E10 do pracy, uważa, że to kilkudziesięcioletnie auto z duszą poprawia mu humor.
Przyznaję, wystarczy popatrzeć na załączone zdjęcia i na twarzy pojawia się uśmiech. Szczera radość. Pozostaje życzyć owocnych podróży i jeszcze więcej startów w rajdach!
Agnieszka Kujawa
Fot. Autorka
|
BMW E10 1802 |
SILNIK/NAPĘD: |
M10,1766 ccm, 90 KM przy 5250 obr./min. i143 Nm przy 3000 obr./min., manualna skrzynia o 4 przełożeniach, seryjny dyferencjał, napęd na oś tylną, |
ZAWIESZENIE/HAMULCE: |
Zawieszenie: seryjne; tarcze hamulcowe z przodu, bębnowe na tylnej osi.
|
KOŁA/OPONY: |
185/65 R13, felgi aluminiowe 13” pochodzące od modelu E21.
|
NADWOZIE: |
seryjne
|
WNĘTRZE: |
samochód oryginalny, wnętrze seryjne. |
AUDIO: |
oryginalne radio Blaupunkt z 1973 roku.
|
INNE: |
0-100 km/h – 13,3 s, V-maks. 161 km/h Uczestnik Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych |
STYL: |
samochód seryjny |
WŁAŚCICIEL: |
Jakub Boryczko |
PODZIĘKOWANIA: |
Dziękuje żonie Monice za cierpliwość |