Oto wyjątkowa Alpina B3 Touring. Powstało ich tylko 89 sztuk. - Trends Magazines

Oto wyjątkowa Alpina B3 Touring. Powstało ich tylko 89 sztuk.

To jeden z najrzadszych modeli Alpiny jeżdżących obecnie po drogach. W sumie wyprodukowano tylko 89 egzemplarzy B3 Touring, a teraz jeden z nich jest wystawiony na sprzedaż.

Alpinę B3 oparto na BMW 328i E36 Touring, ale gruntownie ją zmodyfikowano. Z zewnątrz pojawiły się tradycyjne dla Alpiny zderzaki, 17-calowe szprychowe felgi, a także podwójna końcówka układu wydechowego. Zawieszenie również jest zmienione, pojawiły się twardsze amortyzatory Bilsteina i sprężyny od Eibacha. 

Największa zmiana zaszła pod maską. Zamiast jednostki M52B28 o pojemności 2,8 litra, pojawił się większy motor 3,2 litra. Dysponuje on mocą 265 KM i 330 Nm. Brzmi dobrze, ale efekt może psuć ospała 5-stopniowa automatyczna skrzynia, która była wyposażeniem seryjnym Alpiny B3 Touring. 

Wewnątrz również widać rękę stylistów tunera z Buchloe. W środku znajdziemy sportowe fotele z charakterystycznym niebieskim paskiem, wiśniowe drewno na desce rozdzielczej, a także tabliczkę znamionową informującą i wyjątkowości tego auta. 

A Alpina B3 Touring jest naprawdę unikatowa – w latach 1996-1999 powstało zaledwie 89 egzemplarzy tego modelu. Prezentowane tutaj auto nosi numer 23 i zostało wystawione na sprzedaż w USA. Za Ocean trafiło z Holandii, gdzie przejechało nieco ponad 160 tys km. Obecnie trwa licytacja, a cena wynosi 24 tysiące dolarów. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

Druciarstwo: BMW E36 przerobione na Nissana GTR

Musicie to zobaczyć. W USA ktoś postanowił przyspawać przód i tył z Nissana do BMW i opowiada w internecie o swoim "Skyline Project". Biedne E36... Biedny Skyline... Druciarstwo Najzabawniejsze jest jak głos w klipie ze stoickim spokojem opowiada, że zdecydował się na budowę tego szkaradztwa, bo nigdy nie powstał Skyline w wersji bez dachu... Z…

Wypadek Richarda Hammonda na torze Poznań. Są zdjęcia

Od kilku dni w polskich mediach przewijają się zdjęcia Jeremiego Clarksona, Richarda Hammonda i Jamesa May'a, którzy odwiedzili Polskę w związku z nowym odcinkiem "The Grand Tour". Nie obyło się oczywiście bez wypadków, a tradycyjnie jeden zaliczył Hammond.  Ekipa dawnego "Top Gear", a obecnie "The Grand Tour" podróżuje od kilku dni po naszym kraju kręcąc…