Produkowane od 1988 do 1995 Corrado to dla wielu samochód kultowy. Po trzech latach od zakończenia produkcji Scirocco 2 koncern VAG postanowił wykorzystać możliwości platformy A2 i ponownie zaprezentować klientom zwinne przednionapędowe coupé. Wóz był jednak dużo cięższy od poprzednika i firma zdecydowała się na nową nazwę, której etymologia odnosi się do hiszpańskiego czasownika correr (biegać). Oferowane silniki miały pojemność od 1,8 (R4) do 2,9 l w konfiguracji VR6. Właśnie taki egzemplarz stał się własnością Marcina. W krótkim czasie pojazd oferowano mu do kupienia trzy razy, aż wreszcie zdecydował się go nabyć.
Wersja VR6 już fabrycznie różni się od pozostałych. Czerpie ona z rozwiązań stosowanych w samochodach budowanych na młodszej platformie A3. Przednia oś jest szersza, a zawieszenie jest identyczne jak w Golfie 3. Z przodu wzbogacono je o amortyzatory i sprężyny KW V2 i agresywnie zestrojoną regulację camber -4,5 stopnia pochylenia. Jednak największe zmiany dotyczą tylnej osi.
Napęd 4Motion
Chcąc zbudować unikatowy mechanicznie pojazd Marcin zdecydował o całkowitej przebudowie tyłu i dopasowaniu go do napędu 4Motion stosowanego w Golfie 4. Co ciekawe, fabryczny tunel środkowy jest przystosowany do montażu wału napędowego tylnych kół. Niestety, podłoga bagażnika jest już zupełnie inna. W miejsce oryginalnego elementu został wspawany odpowiedni fragment z Golfa 3 Syncro.
Wymagało to niewielkich modyfikacji otaczających ten element blach i podniesienia podłogi w bagażniku o ok. 8 cm. Z powodu tak dużej ingerencji w konstrukcję pojazdu tylne zawieszenie musiało zostać zbudowane od postaw, by mogło współpracować z układem Haldex, wyposażonym w elektroniczny kontroler rozkładu momentu obrotowego, pozwalający na rozkład mocy w zakresie 100 procent na przednią oś, a 50/50 procent na tylną.
Zawieszenie od KW
W oparciu o elementy z czteronapędowego hatchbacka powstał również zupełnie nowy zestaw tylnego zawieszenia, w którym kluczowe znaczenie mają elementy niemieckiego producenta KW (V2). Ponadto tył został wyposażony w niedostępne seryjnie regulacje kątów i zbieżności. W całym zawieszeniu zamontowano nowe elementy eksploatacyjne.
Gumy zamieniono na poliuretan, a metalowe części zostały proszkowo pomalowane na szaro. Stonowana farba kontrastuje z żółtymi elementami układu hamulcowego, który również został kompleksowo odbudowany. Z przodu pracują teraz większe zaciski i tarcze w rozmiarze 312 mm. Z tyłu użyto seryjnych tarcz wielkości 226 mm. Aby system był skuteczny i niezawodny, wszystkie przewody hamulcowe są nowe (również żółte).
Swap z 2.9 na 3.6
Fabryczny silnik 2.9 ABV to lubiana w środowisku jednostka, dająca duże możliwości jeśli chodzi o montaż kompresora czy turbosprężarki. W tym Corrado została ona jednak zamieniona na dużo młodszy motor R36 o pojemności 3,6 l, który już seryjnie oferuje 300 KM i pozwoli w przyszłości uzyskać dużo większą moc od silnika 2,9 l. Został on sparowany z 6-biegową manualną skrzynią biegów i opisanym wyżej napędem 4×4.
Typowy dla jednostek V6 dźwięk silnika wydobywa się teraz przez customowy 3-calowy przelotowy wydech z blachy kwasoodpornej. Okazało się, że przez zamontowanie tylnego napędu jego budowa jest zdecydowanie bardziej skomplikowana, ale udało się ostatecznie ominąć dodatkowe elementy. Komora silnikowa wygląda zupełnie inaczej dzięki starannie przerobionym akcesoriom silnika, które pochowano lub pokryto lakierem w kolorze nadwozia czy też chromem.
Chrom na felgach
Pochromowano także śruby felg – 17-calowych OZ Breyton o szerokości 8,5 cala. Ich rotory pomalowano na biało, a bębny na czarno. Ranty zostały wypolerowane, a całość została skręcona za pomocą wspomnianych śrub. Na koła założone zostały opony Kumho ECSTA SPU KU31, które niestety wykazują tendencję do odkształcania się w tak ekstremalnym zastosowaniu.
Projekt kompleksowy
Prezentowane coupé to projekt kompleksowy – nie mogło zabraknąć w nim zmian stylistycznych i modyfikacji nadwozia. Z zewnątrz inny jest przedni zderzak – to wersja USA ze światłami obrysowymi i oryginalną dokładką. Przednie migacze są teraz białe, a grill i logo pomalowano na czarno. Kształt reflektorów delikatnie zmienia górna listwa ozdobna w kolorze nadwozia. Z profilu bocznego zniknęły listwy ozdobne, a tylne lampy to teraz produkt marki Inpro w wersji Black&Red. Z tyłu wzrok przykuwa znak szczególny Corrado, czyli elektrycznie sterowana lotka na pokrywie bagażnika. Spojler samoczynnie podnosi się przy prędkości 120 km/h, ale można również sterować nim za pomocą przycisku na desce rozdzielczej. Całą karoserię pokrywa nowy lakier w oryginalnym śliwkowym odcieniu.
Przebudowa wnętrza
Podczas przebudowy wnętrze zostało tymczasowo usunięte z samochodu i odpowiednio wygłuszone przed ponownym montażem. Fotele to rzadko spotykane elektrycznie regulowane materiałowo-skórzane Recaro (postało ich niecałe 2 tys. kompletów). Inne dodatki to kierownica z Corrado w wersji USDM. W tunelu środkowym zabudowano mieszek obsługujący przełożenia tej unikatowej maszyny i opatrzono go logo 4-Motion. Gałka zmiany biegów to ulubiony element Marcina. Pochodzi ona ze Skody Octavii i Corrado to trzeci samochód, w którym ją umieścił.
Tak skomponowane Corrado jest niczym potrawa, do której dodano całą butelkę sosu tabasco. Faktycznie, ma trochę bardziej wyrazistą barwę, ale nie mamy pojęcia, jaka jest ostra, dopóki jej nie spróbujemy. Ten samochód jest bardzo twardy, nieprzyzwoicie szybki i przy tym wydaje niesamowity dźwięk. A gdy już oswoimy się z jego pikantnym charakterem, to pokaże nam, że dzięki napędowi na obie osie wyjątkowo dobrze jeździ.
Krzysztof Kaźmierczak
Fot. Piotr Mokwiński
VW Corrado R36 4-Motion |
SILNIK/NAPĘD: |
fabryczny: VR6 o pojemności skokowej 2861 ccm, mocy 190 KM przy 5800 obr./min i 245 Nm przy 4200 obr./min, aktualnie – R36 o symbolu CNN, pojemności skokowej 3598 ccm, mocy 310 KM przy 6600 obr./min i 388 Nm przy 2400–5300 obr./min; układ wydechowy przelotowy z kwasówki o średnicy 3 cali, nowe oprogramowanie silnika, 6-stopniowa skrzynia biegów, napęd 4-Motion sterowany manualnie z możliwością regulacji stopnia spięcia; wózek przerobiony do 6-biegowej skrzyni |
ZAWIESZENIE/HAMULCE: |
nowe amortyzatory KW V2 do wersji Syncro z regulacją twardości, regulacja kątów na przednich amortyzatorach – 4,5 stopnia; tylne zawieszenie z Golfa 3 Syncro, dostosowane do dyferencjału typu Haldex, dorobione mocowania do regulacji kątów i zbieżności; wszystkie elementy zawieszenia pomalowane szarym proszkowym lakierem z połyskiem; wszystkie elementy gumowe wymienione na nowe, poliuretanowe, przeguby, łączniki, łożyska itp. wymienione na nowe; układ hamulcowy: przednie hamulce zmienione z 280 na 312 mm, tylne seryjne VR6 226 mm; elementy układu pomalowane na żółto; nowe, żółte przewody hamulcowe |
KOŁA/OPONY: |
17-calowe 3-częściowe o szerokości 8,5 cala OZ Breyton, rotory przemalowane na biało (bębny pomalowane proszkowo na czarno), ranty wypolerowane, śrubki pochromowane; opony Kumho ECSTA SPU KU31 195/40/17 |
NADWOZIE: |
karoseria przerobiona pod napęd 4Motion (wstawiona tylna podłoga z Golfa 3 Syncro, płyta A3); karoseria OEM (elektryczny spojler); lampy tylne In-pro Black&Red, usunięte listwy boczne, przedni zderzak USDM; białe migacze; czarny grill i logo; listwa ozdobna na reflektorach |
WNĘTRZE: |
komora silnika w kolorze nadwozia, kolektor ssący z pokrywą zaworów w kolorze nadwozia, zbędne rzeczy usunięte, zbiorniczki płynów w kolorze nadwozia, inne detale pokryte chromem, kierownica USDM, elektrycznie sterowane fotele Recaro |
AUDIO: |
Fabryczne, wygłuszona karoseria |
INNE: |
wyróżnienie od Vag Static Top 3 na Low Division, wyróżnienie od Are U 9ted? Top Classic, wyróżnienie od Powertec Performance, wyróżnienie Vag Fest 2 miejsce za felgę |
STYL: |
Mieszany – auto niskie, szerokie, dodatkowo głośne i coraz mocniejsze, z zewnątrz niepozorne |
WŁAŚCICIEL: |
Prospero |
PODZIĘKOWANIA: |
Największe podziękowania dla mojej dziewczyny za cierpliwość i zrozumienie. Ponadto dla garstki przyjaciół, którzy pomagali mi przy pracach związanych z budową auta. |