Nowa Jetta wystąpi w Bonneville. Volkswagen liczy na rekord

Nowa Jetta wystąpi w Bonneville. Volkswagen liczy na rekord

Jetta Bonneville

Dakar, WRC, rallycross, Pikes Peak… Liczba zwycięstw i rekordów ustanowionych przez wyczynowe Volkswageny rośnie w imponującym tempie. Teraz na celowniku jest festiwal prędkości w Bonneville.

Dno słonego jeziora w stanie Utah to święte miejsce miłośników wysokich prędkości. Każdego roku w mniej lub większym stopniu zmodyfikowane samochody pędzą po nim z prędkościami 250, 300 km/h. Lub większymi. Granicę możliwości wyznacza moc silnika, aerodynamika pojazdu oraz odwaga kierowcy. Chociaż wyschnięte i pozornie zbite na kamień, dno jeziora Bonneville ma w sobie coś z szutru. Chwila nieuwagi wystarczy, by szybka jazda na wprost zamieniła się w ogromy poślizg z tumanami kurzu, a nawet wielokrotne dachowanie.

W tak wymagających okolicznościach amerykański oddział Volkswagena zamierza sprawdzić nową Jettę. Do ustanowienia nowego rekordu w klasie BGC/G zostanie wystawiona usportowiona wersja GLI z silnikiem 2.0 TSI z rodziny EA888. Konstruktorzy jeszcze nie mówią o parametrach jednostki napędowej, jednak by zaistnieć w stawce, musi on rozwijać przynajmniej 550-600 KM – niezbędne do przekroczenia 334 km/h.

Auto zostało zbudowane przez specjalizującą się w przygotowywaniu pojazdów do występu w Bonneville firmę THR Manufacturing z Kalifornii. Jednym z priorytetów było obniżenie współczynnika oporu aerodynamicznego. Wynik 0,27 uzyskano m.in. poprzez znaczne zmniejszenie prześwitu oraz montaż charakterystycznych felg Salt Flat z wyczynowymi oponami – dla zredukowania oporów toczenia tylne są znacznie węższe od przednich. Napędzane koła trzyma natomiast blokada mechanizmu różnicowego.

W kabinie, które ze względów regulaminowych zachowała kompletną deskę rozdzielczą i część konsoli środkowej, zamontowano niezwykle rozbudowaną klatkę bezpieczeństwa, 6-punktowe pasy, kubełkowy fotel i system gaśniczy. Nie zabrakło też dźwigni do zwalniania dwóch spadochronów, które biorą na siebie ciężar zatrzymania auta pędzącego przeszło 300 km/h. Na dnie słonego jeziora ostre wytracanie prędkości byłoby nie tylko nieefektywne, ale wręcz niebezpieczne.

Podobne

Tuning VW Golf Mk2 1.3 widok z przodu

Klasyk na piąte z plusem, czyli Golf Mk2 w czystej postaci

Każdy, kto interesuje się klasyczną motoryzacją, setki razy widział poddanego modyfikacjom Golfa drugiej generacji. Można pokusić się o twierdzenie, że w przypadku tego modelu nikt nie jest w stanie niczym nas zaskoczyć. Patrząc jednak na auto Michała można zmienić zdanie. Czy jego klasyk zasługuje na najwyższą ocenę?   Swojego Golfa Michał odkupił w 2012 roku od znajomego z grupy Vagmalopolska.…

Silnik W12 – Inżynieryjny cud Ferdynanda Piëcha

Silnik W12 - jedna z najbardziej oryginalnych koncepcji silników w historii motoryzacji. Konstrukcja została stworzona przez Volkswagena za czasów prezesury Ferdinanda Piëcha. Ferdynand Karl Piëch, genialny inżynier, ambitny konstruktor, wnuk Ferdynanda Porsche, stał na czele koncernu Volkswagen AG w latach 1993–2002. Ten czas upłynął nie tylko pod znakiem dynamicznego rozwoju firmy, ale również ambitnych przedsięwzięć –…