Niemcy przyjeżdżają tankować do Polski - Trends Magazines

Niemcy przyjeżdżają tankować do Polski

Turystyka paliwowa w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie. Wprowadzone 1 lutego obniżki na stacjach benzynowych zachęciły naszych zachodnich sąsiadów do zapełniania baków ich aut. 

Nic dziwnego. Według portalu „e-petrol” średnia cena benzyny 95 w Polsce wynosi 5,19 zł, a oleju napędowego – 5,28 zł. Jak podaje „Global Petrol Prices” w Niemczech za litr benzyny 95 trzeba zapłacić średnio 1,69 euro, czyli 7,68 zł. Za olej napędowy u naszych zachodnich sąsiadów trzeba zapłacić 1,62 euro, czyli 7,36 zł. Różnica jest więc gigantyczna.

Dla przykładu – zatankowanie 60-litrowego baku benzyną 95 skutkuje tym, że w portfelu zostaje ponad 140 zł. Jeśli zabierzemy dodatkowo paliwo w kanistrach, oszczędność jeszcze wzrośnie. 

Ta sytuacja może powodować załamanie finansowe niemieckich przedsiębiorców, mających interesy przy granicy z Polską. Jak podał Hans-Joachim Ruehlemann, szef Stowarzyszenia Branży Warsztatów i Stacji Benzynowych w „Deutsche Welle” – „Mamy teraz sytuację, która nigdy wcześniej nie była tak zła. Wielu (właścicieli stacji) będzie rozważać zamknięcie działalności”. Potem dodał, że niektórzy mogą notować nawet 70-procentowe spadki ruchu na ich stacjach. 

Nie chodzi bowiem tylko o paliwa, ale też produkty, na których stacje narzucają największe marże (art. spożywcze, czy używki). Do tego dochodzą jeszcze dodatkowe usługi, takie jak myjnie, a więc przedsiębiorcy tracą całościowo. 

Polskie media, przychylne władzy oczywiście wykorzystują ten fakt i chwalą się, że w Polsce mamy najtańsze paliwo w Europie. Przypomnijmy, że obecne obniżki paliw są chwilowe (potrwają pół roku) i wynikają z obniżenia podatku VAT z 23 do 8 proc. Pytanie co stanie się z cenami paliw, kiedy tarcza antyinflacyjna przestanie obowiązywać? Czy możemy spodziewać się cen sięgających 7 zł? Oby nie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne

dwa VW Golfy cabrio

Golf styczniowym królem importu używanych, BMW 3 tuż za podium

Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar podał, że w styczniu 2025 r. do Polski sprowadzono z zagranicy ponad 69 tys. używanych samochodów osobowych – to drugi najlepszy wynik w historii (więcej było tylko w 2020 r.) Jak sądzisz, który model cieszył się największą popularnością? Dokładnie w pierwszym miesiącu 2025 r. do kraju trafiło 69.119 używanych aut…

Kradzione auta jadą na Litwę. Twoje BMW już tam jest

Litwa jest coraz popularniejszym kierunkiem eksportowym dla samochodów segmentu premium kradzionych w Polsce. Do naszych wschodnich sąsiadów trafiają m.in. BMW, Audi i Jaguary, a tamtejsi przestępcy szczycą się jednymi z najlepszych „dziupli” w Europie. Litewscy paserzy we współpracy z polskimi złodziejami stworzyli sprawnie działający system, który chłonie auta z naszego kraju, a także innych państw…